Wpis z mikrobloga

@beck1983: @beck1983: tyle to i ja wiem, ale to ma byc jednorazowa akcja, cos jak bucket list.

Ayahuasca i jej moc jest przerazajaco mocniejsza od grzybow, ale to wcale nie musi byc zaleta. Ludzie doswiadczają wlasnej „smierci”. Nie wiem jak zareaguję na ewentualną traumę, ale intencją jest wlasnie konfrontacja z traumą.
@Czyste_Buty:

Ludzie doswiadczają wlasnej „smierci”


Ja doświadczyłem własnej śmierci na grzybach. Wiec nie wszystko zależy od substancji, wiele zależy od mindsetu oraz tego czy chce się osiągnąć doświadczenie mistyczne.

Prawdopodobnie łatwiej o takie doświadczenie będzie po aya. Aczkolwiek samo przyjęcie substancji tego nie gwarantuje
@Czyste_Buty jak pierwszy trip to skok na głęboką wodę w postaci ayahuasci będzie na pewno
No #!$%@? INTENSYWNY
Przy grzybach możesz wziąć na pierwszy raz nie tak całkiem dużo i mieć jeszcze w miarę to pod kontrolą
Ja pierwszego tripa miałem na grzybach właśnie i polecam w #!$%@?, ale nie miałem jeszcze okazji #!$%@?ć ayahuasci, więc to taka trochę jednostronna opinia, co nie
Tak czy siak, daj potem znać jak było ;)
@beck1983 A co jakbym ja jako w ogóle nieprzyzwyczajony do takich rzeczy od razu wziął DMT. No ptaszku powiedz mi co by się ze mną stało? Co mi tu zaraz śmierć albo szpital wymyślisz?
@Smokk: Brak wystarczająco rozwiniętej świadomości przy zderzeniu z tak czymś absolutnie innym, intensywnym i wyczerpującym może nie do końca korzystne dla Ciebie. Dobrze by było dla Ciebie, abyś już jakieś rozeznanie miał.
Znasz historię ludzi, którzy wzięli za pierwszym razem LSD i wylądowali w psychiatryku. Stało się to prawdopodobnie z powodu małej świadomości/wiedzy na temat tego, czym LSD.

Nie wymyślam ani śmierci, ani szpitala, a jedynie zachęcam do dobrego przygotowania do