Wpis z mikrobloga

Ale ten kult #!$%@? w #polska to jest ścierwo największe. Pracuje sobie na automatycznej lini cnc w #pracbaza za 3,500 na rękę ale większość operatorów ma mniej. No i produkcja leci, szrotów nie robię, maszyna czysta i wgl picuś glancuś #!$%@?. No to sobie siedzę na koszyku i lurkuje wykop albo czytam ebooka i ile to razy dostawałem komentarz od Januszy, nawet nie własnego kierownika tylko jakiś boomerow że najlepiej to mnie by #!$%@? za to że siedzę na tym telefonie XD
TAK BO MAM ZA PSI PIENIĄDZ #!$%@?Ć DOOKOŁA MASZYNY I VOODO ODWALAĆ NAJLEPIEJ BO NIE MA NIC DO ROBOTY A MASZYNA LECI XDDD
  • 15
  • Odpowiedz
@maciej__: Znasz przysłowie, że jak dasz palec to wezmą całą rękę? Tu działa to na podobnej zasadzie. Mógłbyś chociaż udawać, że coś robisz. To normalne, że współpracownicy są wkurzeni jak się tak ostentacyjnie #!$%@? kiedy oni muszą pracować. Jak dla mnie praca jest od pracowania, a czas wolny od czasu wolnego.
  • Odpowiedz
Mógłbyś chociaż udawać, że coś robisz. To normalne, że współpracownicy są wkurzeni jak się tak ostentacyjnie #!$%@? kiedy oni muszą pracować. Jak dla mnie praca jest od pracowania, a czas wolny od czasu wolnego.


@BrudnyTalerz: XD no tak, jak zrobi wszystko i wyrabia normy to żeby się janusz czasem nie oburzył, mnie w uk też taki polak pośpieszał bo on dostał kontrakt i jest teraz kimś, nie ważne że robotę
  • Odpowiedz
@BrudnyTalerz: Wiesz gdyby wszyscy #!$%@? a ja nie to mi też by było wstyd, ale tutaj 3/4 ludzi się #!$%@? ale i tak ktoś się musi znaleźć co #!$%@?. A najwięcej kierownik z UR i współpracownik. A najlepsze że ogarniam więcej w maszynach niż współpracownik a gdybym wygarnął kierownikowi z UR ile razy coś robiłem za jego chłopaków to by zamknął #!$%@?ę
  • Odpowiedz
@Bobus23456: niektórzy są zdrowo #!$%@?. W byłej korpo bankowej "koleżance" nie podobało się to, że drukuje się rzeczy nie związane z pracą. Menadżer nie widział w tym problemu, team leaderka też nie, ale ona już tak.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Bobus23456: Taka historia z życia: kandydowałem kiedyś na kierownicze stanowisko w znanej polskiej firmie produkcyjnej. No i łażę z potencjalnym szefem po fabryce, tu linie, tu utrzymanie ruchu a tutaj warsztacik, jest frezarka cnc a obok siedzi sobie operator. Frezarka pracuje a chłopak sobie na komórce klika. Szef się spienił, operatora spionizował, zapisał nazwisko a po wyjściu mówi do mnie: co on sobie wyobraża, siedzi i nic nie robi, wiesz,
  • Odpowiedz