Aktywne Wpisy
peter-sobieraj +41
Od 2 lat choruje, i żaden lekarz nie jest w stanie zdjagnozować co mi dolega (wiekszosc nawet nie próbuje).
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
Może ktoś z was bedzie widział co mi dolega.
Straciłem zdolność myślenia. Byłe programistą z pasją, a teraz nie potrafie napisać najprostrzych rzeczy.
Mam problem żeby połaczyć 2 fakty w wniosek.
Mam problem z pamięcią. Podczas testu u psychologa okazalo sie ze nie jestem w stanie przez minute zapamiętać 3 prostych figór geometrycznych.
darknightttt +7
#dentysta #dentystycznyhumor #weterynaria #ortodoncja
medycyna weterynaryjna niczym się nie różni od ludzkiej - poza tym że jest ocvzywiście lepsiejsza
w sumie o diagnozowaniu i leczeniu powinien się wypowiadać lekarz a nie technik którym jestem
technicy raczej mało zajmują się diagnozą i leczeniem - choć owszem czasem tak
nie mniej resztą personelu poza lekarzami są technicy
jest inaczej a nie trudniej
owszem masz wszystkie poza jednym gatunki ale w praktyce nie spotykasz wszystkich na co dzień ;-P
od strony technika nie jest trudniej w każdym
pracowałem w dwu w przychodni (dwugabinetowa 4 lekarzy dwoje techników, laborant, szpitalik, małe zwwierzęta + okazjonalnie konie wyjazdowo) i w gabinecie przy stowarzyszeniu opieki nad zwierzetami ( 3-4 lekarzy dwoje techników 2-3 wolontariuszy, szpitalik plus ok 10 rezydentów psich ok 20 kocich, gołębie kury okazjonalnie inne ptaki, króliki, kawie, koszatniczki etc.)
oba miejsca miały oddzielną salę operacyjną na chirurgię, laboratoria, pierwsze również dwie oddzielne