[423frewq4f23]

Nawet nie wiedziałem że tak mocno jestem przyzwyczajony już do linuxa. Jednak chyba łatwiej było przestawić się z windowsa na linuxa gdzie najpierw zaczynałem od minta który był prawie jak windows, potem antergos i arch a na koniec kubuntu. Teraz jak na studia muszę zrobić coś na windowsie to mam ochotę wyrzucić komputer przez okno.
#linux #windows10 #windows

[armacoder]

@423frewq4f23: Windowsa 10 musiałem mieć kiedyś ze względu na zajęcia na uczelni, niesamowicie mnie #!$%@?ł i na co dzień korzystałem z siódemki. Po tym jak siódemka utraciła wsparcie i aktualizacje zmigrowałem na Lubuntu i ani myślę wracać do okienek.

[nostalgiwolf]

@423frewq4f23: Potwierdzam, mi również ciężko się pracuje na Windowsie. Mimo, że teoretycznie wszystko czego potrzebuje działa bez zarzutu, no ale to nie jest jednak to. Podejrzewam, że to przez przyzwyczajenie do systemów Uniksowych, bo macOS pracuje mi się nie najgorzej w porównaniu do Linuksa.

[Fat_Mo]

@423frewq4f23: ja w robocie mam 10 wina i szlag mnie trafia, że nawet z trybem nocnym ma problemy i mi apki na pasku zadań flickeruje. Ja na mincie cały czas siedzę bo z moich doświadczeń najbardziej stabilne DE to cinnamon