[nabrzmialy]

Jakie rzeczy poza zjedzeniem cebularza muszę odhaczyć, będąc w #lublin?

[Chrystus]

@nabrzmialy: Puść na rynku tę piosenkę i #!$%@? szybko do pociągu

[mannoroth]

@nabrzmialy: napić się perły, stare miasto, perła, zamek lubelski, skansen, perła, perła, Majdanek jak Cię to kręci, spacer w koszulce Cracovii po Tatarach, park saski, i perła do odcięcia

[nabrzmialy]

@Chrystus: no i już mam hymn wyjazdu xD

perła, perła

@mannoroth: xD

Majdanek

@mannoroth: kurde, właśnie mam mieszane uczucia co do tego. Jadę sobie poczillować, a wiem, jak wpłynęła na mnie wizyta w Auschwitz. Z drugiej strony, nie wiem, kiedy następnym razem będę miał okazję odwiedzić Lublin, więc może wypada. Zobaczy się.

[donedslon]

@nabrzmialy: podziwiać kamienice na krakowskim przedmieściu, zjeść cebularz, zwiedzić galerię białą, pić piwo w csk, pić piwo w multitapie na starówce, pić perłę w browarze perła (perłowa pijalnia piwa), pić piwo na dachu galerii handlowej vivo, pić piwo na ławce pod trybunałem, zjeść naleśnik cebularz w manekinie i wypić tam witbir

[ukradlem_ksiezyc]

@nabrzmialy:
Stare miasto, browar zakładowy perła, plac Litewski i zakończ jakąś kawiarnią. Lublin jest miastem gdzie się odpoczywa a nie niczym warszawiak na wyjeździe zapierdziela by więcej zobaczyć/doświadczyć.

Też nie rozumiem tej fascynacji Majdankiem. Daleko, mało do zobaczenia i na ogół męcząca wyprawa.