Niby jak sobie to wyobrażasz? Taki Kraków. Średnio 350 szkół, po 8 roczników, po 3-4 klasy...to minimum 12k nauczycieli
@Leel00: Normalnie. Profesjonale nagrania video z każdego materiału dostępne na ogólnopolskiej platformie. Siedzisz w domu, lub szkole przed komputerem i odsł#!$%@? wszystko. Czegoś nie rozumiesz, to sobie przewijasz i jeszcze raz słuchasz. Aż zrozumiesz.
@Leel00: Normalnie. Profesjonalnie nagrane lekcję, przez najlepszych specjalistów z danego tematu, dostępne na centralnej rządowej platformie edukacyjnej online. To uzupełnić spotkaniami z nauczycielem aby uczniowie się socjalizowali i mieli okazję podpytać nauczyciela i uzyskać pomoc.
Oczywiście taki system trzeba wprowadzać stopniowo. Najpierw np. w szkołach średnich i to tylko w jednym powiecie, potem w jednym województwie poprawiając i dostosowując system as we go
@Chicane: @Leel00: 2% tych co nie kumają czy tych co kumają? Spokojnie można taką platformę stworzyć wraz z odpowiednimi mechanizmami zachęcajhącymi do nauki i partycypacji. Na starcie przez pierwsze x lat istnienia systemu można w ten sposób prowadzić tylko 2 przedmioty z 10 aby stopniowo uczniowie się przyzwyczajali etc etc
Możliwości jest cała masa ale brakuje woli politycznej aby takie coś nawet rozpocząć
@igor0906: był okres kowidowej nauki zdalnej i jedno, co z tego wyszło, to katastrofalna jakość i efektywność. Przy nauce zdalnej dzieciaki powinny chcieć się uczyć, a nie tylko móc. I co, przez te x lat część zajęć w szkole, a część z domu? Nie żartuj. Pogadaj o tym z kilkoma nauczycielami, ciekawe co powiedzą.
był okres kowidowej nauki zdalnej i jedno, co z tego wyszło, to katastrofalna jakość i efektywność. Przy nauce zdalnej dzieciaki powinny chcieć się uczyć, a nie tylko móc.
I co, przez te x lat część zajęć w szkole, a część z domu? Nie żartuj. Pogadaj o tym z kilkoma nauczycielami, ciekawe co powiedzą.
@Leel00: ale zobacz jaki materiał przygotowano dzieciakom? Włącz sobie profesjonalnie zrobione kursy video, albo nawet darmowe na YouTube,
@Chicane: @igor0906: Jeden rabin... Tak szczerze, to obecnie gówno z tego wyjdzie. Wszelakie reformy i usprawnienia, które teraz się "dzieją" są o dupę rozbić, a do takiego projektu trzeba fachmanów, a nie politykierów czy pseudonauczycieli z KULawym wykształceniem.
@Leel00: Fakt. Nikt się za to nie weźmie bo to projekt wysokiego ryzyka (głównie politycznego, bo technologia już jest) i tu jest cały problem
Już są strony gdzie dzieciaki mogą się uczyć np. matematyki w interaktywny sposób ale to kosztuje 10$/m i wymaga inicjatywy rodzica i krew mnie zalewa, że marnujemy potencjał technlogiczny który już istnieje
Już są strony gdzie dzieciaki mogą się uczyć np. matematyki w interaktywny sposób ale to kosztuje 10$/m i wymaga inicjatywy rodzica i krew mnie zalewa, że marnujemy potencjał technlogiczny który już istnieje
@igor0906: wymaga, aby rodzic się znał na przedmiocie. Oznacza to, że każdy mający dzieci powinien być bardzo dobry w każdym przedmiocie wykładanym w szkole.
Gdyby to przeszło, to dzieci rodziców, którzy dobrze się uczyli miałyby dobre stopnie, a ci
Takie coś eliminuje czynniki takie jak: kiepska szkoła, kiepski nauczycie, tępawy rodzic. Dziecko ma dostęp i może śmigać, a socjalizacja czy dostęp do komputera to są problemy do rozwiązania
55.737 - niewypełniony (nie wiem ocb)
110.918 - stażystów
400.352 - kontraktowych
404.034 - mianowanych
1.141.455 - dyplomowanych
Aż dupsko piecze wiedząc, że można by tę liczbę zredukować o 2/3 informatyzując system edukacji ale to temat na inny epizod
#danegov #ciekawostki #nauka #nauczyciele
@Leel00: Normalnie. Profesjonale nagrania video z każdego materiału dostępne na ogólnopolskiej platformie. Siedzisz w domu, lub szkole przed komputerem i odsł#!$%@? wszystko. Czegoś nie rozumiesz, to sobie przewijasz i jeszcze raz słuchasz. Aż zrozumiesz.
@Chicane: i takich będzie 2%....
Oczywiście taki system trzeba wprowadzać stopniowo. Najpierw np. w szkołach średnich i to tylko w jednym powiecie, potem w jednym województwie poprawiając i dostosowując system as we go
To jest problem do rozwiązania ale nikt nawet
Możliwości jest cała masa ale brakuje woli politycznej aby takie coś nawet rozpocząć
I co, przez te x lat część zajęć w szkole, a część z domu? Nie żartuj. Pogadaj o tym z kilkoma nauczycielami, ciekawe co powiedzą.
@Leel00: ale zobacz jaki materiał przygotowano dzieciakom? Włącz sobie profesjonalnie zrobione kursy video, albo nawet darmowe na YouTube,
Edukacja zdalna jaka była to nie to co mam na myśli. Mam namysli całkowita zmianę systemu
Napisałem już jak wyobrażam sobie początkowa fazę: powiat, województwo; kraj a nie, że uczniowie idą do szkoły i jednocześnie zdalnie bo niby jak?
A co do zachęty to oczywiście powinien istnieć system nagród + monitoring postępów inaczej będzie tak jak było w czasie
Tak szczerze, to obecnie gówno z tego wyjdzie. Wszelakie reformy i usprawnienia, które teraz się "dzieją" są o dupę rozbić, a do takiego projektu trzeba fachmanów, a nie politykierów czy pseudonauczycieli z KULawym wykształceniem.
Już są strony gdzie dzieciaki mogą się uczyć np. matematyki w interaktywny sposób ale to kosztuje 10$/m i wymaga inicjatywy rodzica i krew mnie zalewa, że marnujemy potencjał technlogiczny który już istnieje
@igor0906: tak się nie da. Przyczyną jest prosta - geografia i liczba dzieciaków na km2.
Informatyzacja, której jestem gorącym zwolennikiem, nie rozwiąże problemu.
Szkoła w obecnej formie, to nie tylko nauka, ale i socjalizacja.
@igor0906: wymaga, aby rodzic się znał na przedmiocie. Oznacza to, że każdy mający dzieci powinien być bardzo dobry w każdym przedmiocie wykładanym w szkole.
Gdyby to przeszło, to dzieci rodziców, którzy dobrze się uczyli miałyby dobre stopnie, a ci
Coś jak: https://brilliant.org/landing/interactive-courses-learn-math/
Takie coś eliminuje czynniki takie jak: kiepska szkoła, kiepski nauczycie, tępawy rodzic. Dziecko ma dostęp i może śmigać, a socjalizacja czy dostęp do komputera to są problemy do rozwiązania