Wpis z mikrobloga

O dobry Panie, iluż ty stworzyłeś na tym świecie wykopków. Oczywiście, wiem, że być wykopkiem to nie hańba, ale zaszczyt to też nie jest wielki. No co by było w tym strasznego gdybym miał ciut lepsze geny i nadzianych rodziców.

Gdybym był Oskarkiem, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Jak dzień długi nosiłbym się ponad stan, gdybym był jak chadowy pan.

Pracą bym się nie przejmował, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Gdybym był Oskarkiem, jako pan,

Cały boży dzionek bym próżnował.


Postawiłbym willę, gdzie pokojów byłoby tuzin.

I to w centrum osiedla strzeżonego.

Ogród miałbym pełen kwiatów i bukszpanu

W garaży stałyby trzy auta, z czego jedno moje

Drugie miałoby moja żona.

A trzecie zaś kupiłbym tak dla szpanu.


W domu miałbym kino domowe i wieże stereo.

Żeby całe osiedle mogło słyszeć,

W czym gustuje bananowy nuworysz

Puszczałbym Taco Hemingwaya i Skolima

A jeśli myślisz, że ściszę White 2115.

To chyba krwa sobie frajerze śnisz.


Gdybym był Oskarkiem, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Jak dzień długi nosiłbym się ponad stan, gdybym był jak chadowy pan.

Pracą bym się nie przejmował, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Gdybym był Oskarkiem, jako pan,

Cały boży dzionek bym próżnował.


Widzę żonkę moją, płodną Julkę,

Niegdyś jedna z mojego haremu

Teraz to matka moich dzieci

Widzę jak się pyszni i jak paw paraduje

I cały dzień w dobrym humorze

A co noc miałbym z nią cimcirimci, cimcirimci, cimcirimci


Najważniejsi na osiedlu płaszcza się przede mną,

Przychodzą prosić o pożyczkę,

Jak do Rothschilda

„Bądź tak łaskaw Oskarze…, przepraszam Cię Oskarze…”

Proszą o sumy, przy których sam Soros postawiłby oczy w słup

Ja da-di, da, da, ja da, da, ja, da, da, da!


I zupełnie będę mieć w pompie

Czy im się wiedzie dobrze, czy też źle

Gdyż Oskarek zaraz zwrot pożyczki chce


Gdybym był Oskarkiem, miałbym życie, którego tak mi brak

Pełne wyuzdanego seksu i imprezowania

Może nawet miałbym własny stolik w klubie Pacha

Zalewałbym się przy nim w trupa wraz z ziomkami

W każdy piątek, piąteczek, piątunio

Lecz to tylko marzenie przegrywa i patałacha


Gdybym był Oskarkiem, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Jak dzień długi nosiłbym się ponad stan, gdybym był jak chadowy pan.

Pracą bym się nie przejmował, jabbi, dibbi, dibbi, dobbi, dibbi dibbi, dibbi dam!

Panie, który stworzyłeś Jaszczura, Majora, i mnie

Ty zdecydowałeś jaki los mi przypadnie

Ale, czy bym Ci zepsuł Twój boski plan

Jeśli bym żył jako chadowy pan?

#przegryw #chadowezycie #spiewajzwykopem
CulturalEnrichmentIsNotNice - O dobry Panie, iluż ty stworzyłeś na tym świecie wykopk...