Wpis z mikrobloga

Wczoraj włączyłem trening. Strzały żółwiem na małym boisku. Tam jest czas, chyba 60 sek na zdobycie punktów. I wiecie co się działo? Strzelałem na wprost i trafiłem 3 razy słupek, 1 raz poprzeczkę, 3 razy w ogóle nie trafiłem, udało się 2 gole strzelić.
No i teraz jak coś takiego się trafi w rivals lub fc to nie mam pytań. Gra jest po prostu #!$%@?
#fut
  • 1
@gelo05: z każdej patowej sytuacji da się wyjść. Pomocnika ustawiasz na skraju szesnastki, strzelasz napastnikiem w słupek a pomocnik dobija. Jak poprzeczka to wiadomo spektakularny zza pleców. Efekt zaskoczenia murowany. XD