Wpis z mikrobloga

Kilka słów o waszej emeryturze.

Z racji, że na giełdzie mamy najtrudniejszy moment od wielu lat i większość funduszy oraz indeksów notuje straty powinniśmy rozpocząć realizacje naszych długoterminowych planów finansowych. Najlepsza nauka inwestycji to regularne, niewielkie zakupy i dążenie do pokrycia celu o najdłuższym horyzoncie czasowym. Analizując wyniki w perspektywie 30 lat emocje odchodzą na drugi plan. Kalkulacja matematyczna biorąc pod uwagę uśrednioną cenę zakupu jest bardziej korzystna dla oszczędzającego.

Dla większości Polaków świat inwestycji jest obcy i tak powinno zostać. Najczęściej na przestrzeni życia oprócz chwilowego zainteresowania nie mamy czasu na trading, edukacje inwestycyjną, budowanie zdywersyfikowanego portfela. Pieniądze raczej konsumujemy posiadając pewne oszczędności stanowiące bufor bezpieczeństwa. Wiemy coraz więcej o ekonomii i chętnie się w tym doskonalimy jednak nadal większość wybierze inwestycje zarządzane, lokaty, nieruchomości czy klasyczne aktywa takie jak waluty czy złoto. W każdej inwestycji, szczególnie na giełdzie chcemy trafić w dołek i każdy chce wiedzieć kiedy będzie. Jest teraz, będzie przez najbliższe miesiące. 12, 24 a może 36. To nieistotne bo i tak czeka na Ciebie oszczędzanie na emeryturę, dobry moment żeby zacząć jest teraz. Najwiecej warty jest czas. Procent składany, wykorzystanie ulg podatkowych takich jak IKE/IKZE.

Można z nich korzystać nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego. Po osiągnięciu 60 roku życia będziesz mógł oszczędzać bez podatku belki wpłacając i wypłacając kiedy chcesz. Transferując środki z IKE na IKZE otrzymasz dodatkowe kilka procent ze zwrotu podatku. Przede wszystkim strategie zarządzane, oparte o fundusze cyklu życia, rozwiązania parasolowe, zagraniczne globalne podmioty inwestycyjne dają Ci możliwość ten wycinek finansów potraktować jako bezinwazyjny. Nie wymagający nic więcej oprócz wpłat. Mając wieloletnie doświadczenie w obsłudze klientów mogę wam wskazać co jest największym problemem inwestycyjnym Polaków. Że nie inwestują. Nic nie robią przez co ich cele oddalają się do niemożliwości.

Dlaczego pisze o tym teraz, pod koniec roku? Bo po latach horrendalnych opłat(OFE, polisolokaty) rozwiązania emerytalne w końcu mają sensowne aspekty do zaoferowania pobierając przy tym 1-2% opłaty za zarządzanie, części gwarantowane, perspektywę na ciekawe rynku oraz odliczenia podatkowe. W wyniku inflacji także rozwiązania bankowo-inwestycyjne drożeją i możemy być pewni, że przyszły rok będzie pod tym względem gorszy. Do zgarnięcia jest także ponad 3000 zł zwrotu podatkowego z IKZE. Straty na poziomie od 5 do 40% to najlepszy moment żeby kupić coś zgodnie z zasadą żeby kupować gdy leje się krew. Tylko nie rzucając na szale całego swojego majątku, a zaczynając od 500 zł miesięcznie pod emeryturę. Podziękuje Ci za to 40 lat starszy Ty.

droetker4 - Kilka słów o waszej emeryturze.

Z racji, że na giełdzie mamy najtrudniej...

źródło: comment_1667484779sUhm5XJreauyTLML38KRWW.jpg

Pobierz
  • 9
otrzymasz dodatkowe kilka procent ze zwrotu podatku

a przy wypłacie 10% opłaty z całego konta i już nie wygląda to tak różowo. (zakładając, że większość będzie ciułać w 1 progu i odliczy tylko 12%)

największym problemem inwestycyjnym Polaków. Że nie inwestują


Szczególnie przy naszej bananowej giełdzie, gdzie może się okazać, że większość będzie miała mniejszy kapitał niż wpłaciła. Nie mówiąc o inflacji w międzyczasie. Albo fundusze inwestycyjne, które za nic nie odpowiadają,
a przy wypłacie 10% opłaty z całego konta i już nie wygląda to tak różowo. (zakładając, że większość będzie ciułać w 1 progu i odliczy tylko 12%)


@pepedros: czemu? Dalej to 2% więcej to raz. Dla zysku jest to 9% więcej to dwa. No i dostajesz zwrot teraz, a płacisz za x lat, to trzy. :)
Nie mówię, że to deal życia, zwłaszcza po obniżce pitu do 12%, ale wciąż się
Dlaczego pisze o tym teraz, pod koniec roku? Bo po latach horrendalnych opłat(OFE, polisolokaty) rozwiązania emerytalne w końcu mają sensowne aspekty do zaoferowania pobierając przy tym 1-2% opłaty za zarządzanie, części gwarantowane, perspektywę na ciekawe rynku oraz odliczenia podatkowe. W wyniku inflacji także rozwiązania bankowo-inwestycyjne drożeją i możemy być pewni, że przyszły rok będzie pod tym względem gorszy. Do zgarnięcia jest także ponad 3000 zł zwrotu podatkowego z IKZE. Straty na poziomie