Wpis z mikrobloga

Po ostatnim playerowym odcinku mam takie przemyślenia:
1) Już nacieszyłem się dymogennością Hanki - teraz może już wyp##rdalać. Niesamowite jaki ta laska ma ból tyłka i kompleks Moniki - zazdrości jej absolutnie wszystkiego. Pamiętajmy że praktycznie przez cały sezon Monia wygrywała prawie wszystkie konkurencje indywidualnie lub w parze - jak trzeba nisko upaść, aby cieszyć się że zajęła teraz 2 miejsce - jeśli to ją tak cieszy to tylko podkreśla przepaść między nimi. Po Hance widać też złość że toksyczny narcyz chce trzymać się Moni bo z nią ma szanse na finał. Podsumowując - obojętnie jak, liczę że Monia swoimi rękami lub innych #!$%@? Hankę za płot.
2) Gabrysia - fajna i sympatyczna się wydaje oraz zaczynam myśleć że pasuje do Marka - dodatkowy plusik ma za to że na setce wyraźnie zasugerowała że widząc co robi Hanka w hotelu to żałuje że głosowała za jej pozostaniem.
3) Ążela - jest fałszywa do tego stopnia że zatraciła się w "pomaganiu" - jej #!$%@? mentalność przy kluczowych słowach, gdy powiedziałą że za Moniką nie stanie bo Dave by ją "#!$%@?ł". Żeby było śmieszniej na lajwie jednoznacznie z Dave'em dzień wcześniej rozmawiała mówiąc że Monika zawsze będzie miałą do kogo podejść. To jednoznacznie pokazuje że ten fałszywiec przy każdym chce być blisko lub udawać że pomaga. Tutaj mamy powtórkę z rozrywki z Magdą - najpierw zbliża się podkreślając żeby nikomu nie ufałą, a za plecami obrabia tyłek podkreślając że się nie integruje lub nie potrafi sprzątać po sobie. Grać można z klasą lub nie - Ążela wybrała mało wyszukane metody bo właściwie każdy z wyjątkiem Dave jest oszukiwany, zatem trudno docenić chociaż umiejętność budowania relacji z innymi jeśli wszystko opiera się na kłamstwie i napuszczaniu na siebie.
4) konflikt Ola-Klaudia - one nawet nie są śmieszne, charyzma i inteligencja na poziomie odpowiednio Płaczki/Oliwki z poprzedniego sezonu - liczę że jedna z nich po prostu będzie "narzędziem" do wywalenia Hanki, przynajmniej będą miały jakąś rolę w danym odcinku. Czuję że Dawid po puszcze pandory nie będzie chciał być w parze z Hanką.
#hotelparadise
  • 6
@kipman1: idealne podsumowanie. W szczególności Angeli. Moze tylko dorzucę, ze cala jej nieszczerość musi być pod ciągłą kontrolą. Nie ma już tych luzackich słowotoków za to jest dbanie, by z Dejwem sie nie spiąć i aby on nie spinał się z innymi, bo ich zrazi do siebie. Nie ma już wybuchów jak z Adamem. Musi sie dziewczyna starać, by tak ciągle się pilnować. Złote słowa, ze Angela swoje bycie opiera na
@MoccaC: bardzo brzmi słabo, ale te określenie idealnie dodaje istotnę tego co robi Ążela - przykładowo bycie z zwiazku, ale szantażowanie seksem, albo bycie z kimś, dopóki ten ktoś ma kasę to można mówić o "KM". To samo tyczy się trzymania blisko osób, którym nawzajemnie obrabia się tyłek i napuszcza na siebie. Aby tak robić trzeba mieć taką mentalność - po programie też jest życie.

@Vasteras Amen