Wpis z mikrobloga

Dobry wieczór moi drodzy koneserzy pachnącego alkoholu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Był sobie kiedyś taki wszechpotężny zapach, który raził w promieniu minimum 2m od jego użytkownika i siedział na ubraniach aż do czasu prania - Bleu de Chanel EDT. Jak to w tym świecie bywa, dorwał się do niego jakiś smutny księgowy i wyliczył, że to się nie opłaca, więc nie dość, że popsuli moc, to jeszcze sam zapach mocno na tym ucierpiał.

Czy znacie coś, co jest bardzo zbliżone mocą i zapachem do Bleu de Chanel z czasów świetności?

#perfumy
  • 6
@alvaro1989: wiem, ale najczęściej padają pytania o tańsze klony, a ja bym nawet zapłacił dwa razy tyle, byle tylko dawał radę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślałem, że może coś się zmieniło przez ostatnie 3 lata, gdzie powstały dobrej jakości klony niemal wszystkiego.

No ale nie zgodzę się, że nie był to wypełniacz pokojów, bo był i to jak diabli. Miałem 5 flakonów, wiem co mówię ( ͡
@KaraczenMasta pamiętam moją pierwszą wizytę w sephorze. Było mnóstwo ludzi to wszedłem tylko na chwilę, strzeliłem sobie bdc i wyszedłem. Potem przez cały dzień tak pięknie mi pachniało z nadgarstka, że obiecałem sobie, że za pierwszą wypłatę w życiu kupię cały flakon. A projekcja była taka, że potem jeszcze długo niczego tak mocnego nie poznałem. No a teraz to jakiś żart się z tego zrobił