Wpis z mikrobloga

@Mathas: a dlaczego nie? To są jakieś zasady negocjowania? Zwykle robi się to kameralnie, żeby zachować dyskrecję dot. np. płac, bo może ktoś nie chce ujawniać szczegółów swojej umowy. Ale jest mnóstwo sytuacji, w których na wyższym szczeblu osoby jasno mówią, że np. nie chcą być kojarzone z taką i taką polityką firmy itp.
@Beldzior: Z jednej strony prawda, z drugiej już dawno powinno być wam znane że świat influ i fame'u i nie jest zwykłym miejscem pracy a wylęgarnią #!$%@?. Sylwek dobrze wie, że oni z jednej strony powiedzą że nie dadzą się szantażować a z drugiej tak naprawdę przeliczą wszystko na pieniądze i zrobią to co będzie im się bardziej opłacać. Wystarczy popatrzeć jak Boxdel dobiera sobie "przyjaciół" - cyferki i nic więcej,
@kolorowe_jarmarki: w sumie to bym chciał żeby Sylwka nie chcieli, może w końcu przestałby im lizać dupę i zaczął nagrywać to co powinien. Widać że dużo rzeczy przemilczał, mogę się założyć że przez kontrakty federacja trzymała go za jaja, pytanie co będzie jak już odejdzie. Może jakiś nowy kontencik wróci tym bardziej biorąc pod uwagę, że chyba nie przypasowała mu odpowiedź Goli o szantażu i może dojść do tego, że rozstaną