Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale

#cebulacontent

#boldupy

Nigdy więcej nie pójdę do kina. Mam psychicznie dość cebulaczków, Januszów i innych Mirków (bez obrazy Mireczki!!!) siorbiących kolę z litrowego kartonu, #!$%@?ących popkorn i komentujących wszystko, co dzieje się na ekranie. Ba! Zdarzył się geniusz, który nie wyciszył komóry, odebrał ją i przez dobre 2 minuty starał się wytłumaczyć komuś, że nie może gadać, bo jest w kinie... nosz #!$%@?...

  • 11
@Staw: możliwe, ale wydaje mi się, że do kina idzie się oglądać film, a nie gadać z towarzyszami czy przez telefon. A niestety w kinach pełno takich ;f Pół biedy, że wpieprzają popkorn i piją kolę (w końcu kino też musi zarobić).
@jurny_juhas: współczuję. Z drugiej strony byłem naprawdę wiele razy w kinie i nigdy nie spotkałem się z czymś takim.

Masz jeszcze historyjkę:

Sztuka w teatrze, aktorzy wczuci, nagle komuś dzwoni telefon. Facet odbiera i mówi: "nie mogę gadać, bo jestem w teatrze.... ....jak sztuka...? ....a taka sobie" ;)