Wpis z mikrobloga

  • 0
@sambarumba: Tak, gdzieś w środku zgubiła się dynamika a my, publiczność trochę przysypialismy aż nawę Wilson to zauważył. Nagłośnienie jak dla mnie było ok pod katem miksu instrumentów - byłem w stanie rozróżnić każdy z instrumentów indywidualnie, nie było ściany dźwięku co czasem się zdarza.

A siedzenia, heh, faktycznie z tym w spodku słabo. Next time tylko płyta!