Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Lefty: jakieś 3 lata temu, może 4 (nie pamiętam), zachciało mi się na leniwca podjechać z przystanku Witkiewicza na cmentarz. No lenistwo pierwszej wody, bo wystarczy spacer Santocką uskutecznić żeby znaleźć się na cmentarzu. Do cmentarza są 4 przystanki, więc autobus napakowany jak jakiś koksu na siłce, nikt nie wysiada, za to tłum chce wsiąść. Udało mi się, zmieściłam się. Wzrostu jestem nikczemnego, więc tlenu mało co łapałam. Przejechałam przystanek Osiedle
@Dorciqch no właśnie to co opisałaś zdarzało się rok w rok przez całe moje dzieciństwo xd ja akurat nigdy nie zemdlałem w autobusie, ale za każdym razem było tak, że jeden autobus był wypchany po sam sufit, a drugi zaraz za nim był praktycznie pusty