Aktywne Wpisy
qaluhilak +38
#tldr chłop się topił we Wrocławiu w fosie miejskiej, przepraszam za skladnie i błędy ale chciałem to opisać na świeżo i nie mam sily tego redagować, bardzo ciekawy wątek policyjny i nie tylko ( ͡º ͜ʖ͡º) akcja działa się koło 22:30 25.10
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
Na czerowno miejsce gdzie wpadł do wody i gdzie stałem z krzyczącym policjantem a na zielono miejsce gdzie go uratowali.#wroclaw
#112 #policja
Co za akcja
silnikAtrakcyjny +25
Niepojęte jest dla mnie jak mieszkając w b0lzce w XXI wieku można narzekać na upały. Są różne zdobycze techniki klima, wentylatory,przewiewne ubrania, lodówki z zimnymi napojami a i tak znajdą się tacy co umierają bo olaboga 30 stopni jest przez dwa tygodnie. Ile tej pory roku które względnie można nazwać w tym kraju latem mamy? 2-3 miesiące. Cała reszta to chlapa, szarówka, ciemności, ciągły deszcz. Ale hehe wystarczy się ciepło ubrać. Latem
Przeanalizujmy fragment refrenu:
"Wielki mały człowiek dostał już koronę
I tak zdobył przyszłość a ja chyba płonę"
A teraz rozłóżmy go na poszczególne części wraz z opisem:
Wielki mały człowiek dostał już koronę- skąd NAS wiedział o tym, że w przyszłości wybuchnie covid na całym świecie? BA! Nawet opisali konkretnie skąd:
"Wielki mały człowiek..."- mały człowiek, rozumiecie, mali ludzie to Azjaci (nie dyskryminuję, poprostu tak mnie uczono w szkole". Słowo "wielki" w tym przypadku oznacza, że z dużego Państwa, co pasuje idealnie do Chin.
"...dostał już koronę"- chyba nie trzeba nic dodawać, dla opornych jednak: "dostał" czyli się zaraził, bohater utworu jest postacią tragiczną w tym utworze, "koronę"- koronawiarusa naturalnie.
"I tak zdobył przyszłość...", autor miał na myśli właśnie tego człowieka z piosenki, wiedział iż w końcu epidemia się rozprzestrzeni i to dużo, dużo później (piosenka ukazała się w 2004 roku).
Mało? To patrzcie dalej:
"... a ja chyba płonę"- jest i wreszcie objaw, gorączka u autora, no bo jak inaczej można rozumieć w tym kontekście słowo "płonę".
To narazie na tyle i...
Oraz