Wpis z mikrobloga

[Przyśpiewka]
R i K oraz S w deltoidzie, to jest CHUWDU święty znak. W trzeciej lidze nam coraz lepiej idzie, czuwa nad nami prezes Ptak.
R! K! S! Robotniczy Kochany Sportowy CHUWDU, Robotniczy klub sportowy CHUWDU.

-Dzień dobry, dla mnie łagodny falafel na cienkim, a dla ciebie Radziu?
- Co ty Damian pedał jesteś?! Dwa razy ostra baranina na grubym!
- Ech... niech będzie.
- 14. Z bukietem surówek?
- A jakie warzywa są w suróweczkach?
- Kapusta.
- Poproszę.
- #!$%@?, już myślałem że uda mi się sprzedać ten #!$%@? kotlet z grochu. Po #!$%@? ja zamówiłem te falafle? Nazwa niby spoko, trochę kojarzy się z fiutem, faalaafel, ale smakuje jak gówno. A gdyby tak...?
Baraninka się skończyła jest tylko falafel.
- O to ja poproszę.
- Zara, jak to się skończyła, a co tam wisi?
- Atrapa. Falafel w naleśniku czy w bułce?
- W dupie #!$%@? twoja mać! Dawaj z baraniną bo nie ręczę za siebie.
- Ja #!$%@?, od dwóch kebsów nie zbiednieje. Zamknięte!

#kapitanbomba #radoslawrumian #slynnerozmowy
Pobierz
źródło: comment_1666978495b7nXVRTjz5xb1gvb9gmsaN.jpg