Wpis z mikrobloga

Jutro jadę na długi weekend więc może będą wpisy z telefonu, a może nie xD. Detoks od Wypoku zawsze jest dobry. Ale że idzie Haloween, Gusła, Dziady, Wszystkich Świętych, Święto Zmarłych czy cokolwiek tam obchodzicie, trzeba wdrożyć odpowiedni klimat, więc już dziś zacznę. Jest nawet taka karta, All Hallows Eve, ale jej nie mam. Polecimy czymś lepszym przez najbliższe parę dni.

Ostatnio zastanawiałem się jaki set najbardziej lubię i doszedłem do prostego wniosku: nie ma co się nad tym co doktoryzować, bo lubię sporo setów i z głowy odpalę pewnie z 8 świetnych (wspominany Eldraine, Khans of Tarkir, Scars of Mirrodin, OG Ravnica, i tak dalej). Ale jeśli mam podać jeden to w serduszku na zawsze pierwszy Innistrad.

-Witam co się panu podoba w Innistradzie?
-Witam chyba wszystko.

Pisałem już o tym jak to bardzo lubię jesienne sety. Nie wiem, może jesień, czas na dłuższe wieczory w domu, sprzyja takiemu hobby. A może, jak to się mówi, jest to ten jesienny vibe (czy jakoś tak xD). Po wyjściu New Phyrexii, która też była mega dobrym setem, praktycznie odpuściłem standard, ban stoneforge mystica rozwalił mój deck. A już lubiłem grać regularnie, pójście po pracy na turniej w standardzie było całkiem spoko opcją.

No i nagle na pełnej bogatości wjeżdża najlepszy secik – Innistrad. Co jest w nim super? Tak jak napisałem – wszystko:
Mega klimat, jak na tamte czasy bardzo innowacyjny theme w mtg, super arty, super flavor. Fajne legendy. Sam falvor był eksploatowny juz przez 3 bloki i jeszcze daje radę :D
Świetne limited – wizardzi raz na jakiś czas puszczają draft Innistradu na MTGO – to po prostu jedno z najbardziej lubianych limited wszechczasów. Głębokie archetypy, mega ciekawe karty, konieczność kombinowania, nieszablonowe mechaniki (np. przegięty self mill). No prośba, zawsze to zagram.
Mocne kartony: Snap, delver, Lilianka, past in flames, geist – u zarania moderna to naprawdę były mocne karty, a delverinho cały czas jest frontmanem i nazwą najmocniejszego deczywa obecnie w legacy
Sentyment – grałem wtedy standard, zrobiłem deczek Solar Flare, reanimator – kontrola – Liliany, snapy, unburial w Elesh Norn. Piękne czasy, od tamtej pory pokochałem Esper.

W sumie więcej nie potrzeba. Na sztaludze dzisiaj piękny dżentelmen, który wkręcił mnie w jeden z moich dwóch ulubionych formatów, czyli modern. O drugim innym razem. Pamiętam, że poczytałem o deczku Jeskai Geist. Prosta sprawa – najlepsze combo w modernie, bolt snap bolt, do tego same topy jak na tamten czas: path to exile, vendilion, mana leak. I te rozkminy typu: mega trudny MU z Jundem, path i leak to nombo. Szeroki sideboard, silver bullety. Sphinx revelation? Będzie grało. No ale udało się wygrać raz czy dwa w piwnicy KFC na placu konstytucji. Ekipa stamtąd tworzy zresztą dzisiaj mega scenę modernową w strefie, i choć nie gram tak regularnie to dobrze znać tych ziomeczków.

Sam Geist of Saint Traft to wspaniała karta, idealna przeciwko kontroli, słaba przeciwko aggro. Generuje solidne tempo, ma hexproofa. Co ciekawe, wersję foil kupiłem już jak jego czas w modernie minął. Ale sentyment pozostał. Jest też promka za chyba któreś WMCQ czy coś takiego. No i mam 4 zwykłe, więc łącznie 6.
Jeśli będę coś wrzucał przez następne dni, to będzie mini seria Innistradu – o secie już się rozpisałem, więc z komóry najwyżej wrzucę parę zdań.
Adios amigos, do następnego.

#mtg #magicthegathering #mtgna30procent
ckiler - Jutro jadę na długi weekend więc może będą wpisy z telefonu, a może nie xD. ...

źródło: comment_16668912257sQen8h569rDAxoW2ZuNfp.jpg

Pobierz
  • 3
@ckiler: Oj tak pamiętam że w tamtym okresie zombiakami mono B grałem gdzie był Geralf Messanger + Gravecrawler i Mortarpod i się leciało aggro, potem Rakdos Arystokratki a potem abzan reanimator z ritesami resto aniołem i Thragtuskiem. Wspaniałe to były czasy nie zapomne ich nigdy.
@ckiler ahh Innistrad, chyba najbardziej klimatyczny set :)

Sam swoją przygodę z karciankami zaczynałem od tego duel decka (wiem, to już późniejszy set, Shadow over Innistrad). Później wsiąkłem i czekałem na zapowiedzi coraz to nowszych kart, wtedy to się dowiedziałem, czym w karciankach jest mana curve, jakie proporcje powinny mieć decki oraz czym charakteryzują się mocne, dobre, grywalne karty :D a karty z tego setu do dzisiaj chyba wszystkie pamiętam

Bodajże w
Tratak - @ckiler ahh Innistrad, chyba najbardziej klimatyczny set :)

Sam swoją przyg...

źródło: comment_1667220959hShb93Tgb58C6MoY2hLCtd.jpg

Pobierz