Aktywne Wpisy
MokrySuchar +77
Jest jakiś chętny reprezentant tagu #famemma wystąpić na Bitej Śmietance?
Oferujemy mysteryboxa i koszulkę (+koszty transportu).
Oferujemy mysteryboxa i koszulkę (+koszty transportu).
paczelok +906
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Cieszę się, że mam świadomość, że mogę polecieć sobie do Polski i w cenie w miarę dostępnej nawet dla osoby z minimalną iść do lekarza prywatnie właściwie następnego dnia.
#uk
Powiem ci tak, gówno się zmieniło ;)
Jak ktoś ma lekarza w rodzinie/znajomego to faktycznie idzie coś tam ogarnąć. Ewentualnie odpala się stronę największego szpitala w regionie, wchodzi na listę lekarzy i googluje, który ma prywatną praktykę. Po kilku prywatnych wizytach taki lekarz prawdopodobnie "wciśnie" do szpitala na NFZ. Kombinatorstwo na maxa, ale inaczej szarak bez znajomości o szybkiej obsłudze może pomarzyć
@Okospok0: opieka szpitalna w UK jest kilka poziomów wyżej niż ta w PL. Sprawdziłem na sobie. Byłem 3 razy na a&e i ani razu nie zostałem odesłany z kwitkiem, a dodam że zostałem potraktowany bardzo profesjonalnie.
Sam bym pojechał na AE. 11h to nic w porównaniu z lataniem samolotem do Polski żeby zobaczyć lekarza.
albo
2. idziesz/jedziesz do A&E
albo
3. e-consult
Jak dzwoniłaś i mówili, że brak miejsc to co im powiedziałaś?
Ja tak nie potrafię i nie chcę. Co to znaczy, że trzeba im ściemnić xd trochę chory system jednak, co? Że trzeba ściemniać, dramatyzować, płakać, żeby móc posiedzieć na sorze 11h xd a jeszcze mi tu mirki piszą, że to
@factoryoffaith_: dlaczego ściemnić? Nie potrafisz chodzić, to jest definicja emergency.
odpisałam tak tamtemu mirkowi, bo odnosiłam się do jego i większości porad tutaj, podlinkuję niżej xd
Na Urgent Treatment Care (czy w co to tam teraz przekształcili po covidzie) nie uznali tego za warte uwagi, więc wg niech trochę średnio emergency... Myślałam w co to przekształcili i może to jest teraz właśnie A&E i tam tylko urazowych przyjmują? Nie chciałam zgadywać i ryzykować, że znów na (kolejnym?) A&E
przychodni, przepisują Ci całą historię i wszystko. Masz nhs app?
A z kolanami to normalnie idziesz na A&E i bez żadnych kombinacji, nie rozumiem o czym tu eseje pisać...
Z kolanami już jutro będę w PL - mniej stresowe i bardziej pewne rozwiązanie. Poza tym, chyba właśnie dziś byłam na A&E (myśląc, że byłam w UTC) i nie pomogli :> Wzięli dziewczynkę, która się przewróciła i miała zarysowany łokieć, bo miała 'wypadek' (przewróciła się). Mnie odrzucili ¯\_(ツ)_/¯
@factoryoffaith_: mam nadzieję, że nie ryanairem...
@rybsonk: WizzAirem, ale nie wiem czy to