Wpis z mikrobloga

@Kowal13 to jeszcze nic, mój syn chodzik do szkoły, w której dominowały wartości katolickie ale niektórzy rodzice a przez to dzieci mieli gruby odjazd. Np. jeden z chłopców zrobił sobie fryzurę jak któryś z misjonarzy: starzy mu wygololi włosy na czubku a resztę "na garnek". Trochę to trwało zanim mu to odrosło...