Wpis z mikrobloga

Wystawiłem buty na sprzedaż i po 20 minutach mam dwie wiadomości. Jedna osoba z dziwnym nickiem z Czech pisząca po polsku prosi o nr telefonu - oczywisty scam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Druga osoba z dziwnym nickiem z Holandii prosi o rezerwację - i tu nie wiem, czy to też może być forma scamu, bo podbiłem przedmiot na 7 dni, a jak zarezerwuję, to ten przedmiot znika z wyszukiwania tak? I teraz se myślę, że może też chce mnie w #!$%@? zrobić xD
#vinted taguję również #rozowepaski
  • 2
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@obuniem: najlepiej nie rezerwować, ja się tak właśnie kiedyś przejechałam, laska chciała żebym zarezerwowała, przedmiot miałam podbity ale że zależało mi na sprzedaży to zarezerwowałam. I co i cisza, zero jakiegokolwiek odzewu, podbicie przepadło. Dlatego jak ktoś prosi o rezerwację zawsze odmawiam i tyle.