Wpis z mikrobloga

Każdy może mieć gorszy dzień - mamy 42 odcinek, a Monia dopiero teraz odwaliła słabą akcję - mi się to nie podobało, było to niegrzeczne, lecz co warto podkreślić że to nie będzie ciągnąca się drama czy coś. Następnego dnia ją przeprosiła i luz.
Nie usprawiedliwiam Moni, ale sugerując się poprzednimi sezonami czy własnymi obserwacjami z życia to uważam że kobieta czująca niepewność do partnera nie funkcjonuje normalnie. Tego dnia spojrzenie lub zaufanie do Mikołaja mogło być nadszarpnięte lub mogło się pogorszyć. Miki całuje w trakcie zabawy nową Gabi, potem na imprezie całuje w czoło, a w ciągu dnia Dave przy wszystkich wyjeżdża jej z tematem co by było gdyby Monika pocałowała nowego faceta. Widać że na setkach Monia zaczyna trzeźwo myśleć i daje znak zapytania przy Mikim - w grupie jednak chyba nie do końca jest sobą, a introwertyk nie kontrolujący wszystkiego w grupie nie jest sobą.
#hotelparadise
  • 12
  • Odpowiedz
@yolllx33: takie jest moje zdanie - bez sensu sugerujesz że "zachowuje się coraz słabiej z odcinka na odcinek" - po co trollujesz? pisz konkretnie, pełnymi zdaniami aby ktoś mógł zrozumieć co piszesz
  • Odpowiedz
@kipman1: Nie masz pewności, to sie nie poniżasz. Nie chodzi nawet o te jazdy ale o spojrzenie prawdzie w oczy. Mam nadzieje ze nie bedziemy ogladac Srolci v2 i Kaspra
  • Odpowiedz
@kipman1: to jest wielbicielka Hanki, ona zawsze znajdzie coś na Monikę choćby była to największa bzdura. Podkręca wszędzie na maksa niechęć do Moniki bo po prostu zazdrości jej pewnych cech. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kipman1: Mało uwagi poświęca się sprytnej grze Dejwa, ale i Andżeli. Zauważ, ze to Andżela dzień wcześniej podkręciła temat z Markiem, a widzimy tylko troszkę. Pozbyli się Dawida i jedynie kto im zagraża obecnie to właśnie para Mikiego. Dlatego tak chętnie Dejw się do niego przywala mówią o tym bro! Grzeje temat i co chwile podkreśla prawdziwość swojej pary. Dejw to dla mnie najbardziej irytyujący uczestnik wszystkich edycji. Nawet bardziej
  • Odpowiedz
@mykawz300: Nie no bez przesady XD to myslenie jak "nie jestes za PIS? NA PEWNO JESTES ZA PO TYMI ZLODZIEJAMI, DOBRZE CI BYLO JAK KRADLI?!"

Ja tam jednakowo smialam sie z hanki jak i teraz sie smieje. Nie ma w hotelu osob, ktorym z czystym sumieniem mozna kibicowac, taka specyfika programu.
  • Odpowiedz
@kipman1: ja tam Monikę też rozgrzeszam szczerze mówiąc.

to jest gra i ona jest w nią dobra, ale ciężko żeby ktoś nie dał się ponieść ani razu emocjom będąc zamkniętym z tą samą grupą ludzi, przez długi czas, bez dostępu do jakichkolwiek bodźców zewnetrznych.

to logiczne, że tam wszystkie emocje przeżywa się bardziej, bo nie ma czym ich zagłuszyć i gdzie przed nimi uciec.
i chociaż bardzo śmieje się z tych ich dramatycznych reakcji kiedy ktoś odpada, to je też jesten w stanie
  • Odpowiedz
@Lady_Eggplant: To samo pisalam nizej. Osobie ktora sie wkrecila wystarczy jedna mila sytuacja na 10 niemilych, ale ty tego nie widzisz. Been there, done that. Mimo wszystko nie szarpalam dziewczyny ktora podobala sie mojemu crushowi i nie robilam mu scen zazdrosci mimo tego, ze sie przyjaznilismy. Odpuscilam i koniec, znalazl sie ktos komu zalezy.
  • Odpowiedz
@X0__x0: ja nie mówię, że sytuacja z Olą była okej, nie usprawiedliwiam Moniki (no może po porostu nieintencjonalnie), ale poniekąd potrafię ją zrozumieć.

w tej sytuacji z tańcem to chyba nawet nie chodziło o Mikołaja, ale o przerost ambicji. myślę, że Monika ma duży problem z przegrywaniem. nawet w tak głupich hmm... konkursach?
w tej sytuacji Ola przerosła Monike klasą i opanowaniem pięciokrotnie. Ja na miejscu tej pierszej zareagowałabym raczej
  • Odpowiedz
@Lady_Eggplant: Ola sama byla chyba w szoku, dlatego tak latwo dała sie odepchnać bez słowa, później wyładowała sie na Klaudii :p
@kipman1 z Moni jeszcze wyszedł jej perfekcjonizm, no jak mozna tak pomylić style XD no ludzie patrza (ʘʘ) swoją drogą, czy ja się przesłyszałam czy tam jakieś większe mlaski z sypialni od MiM dochodziły?
  • Odpowiedz
@Lady_Eggplant: Tez nie potrafie przegrywac. U mnie to efekt tego, ze bylam bardzo chwalona jako dziecko, bo dobrze sie uczylam, wygrywalam tez rozne konkursy przedmiotowe. Teraz mam tendencje do poddawania sie jak mi nie idzie i wlasnie nie lubie przegrywac nawet w glupich grach, ale staram sie hamowac, bo wstyd.
  • Odpowiedz