Wpis z mikrobloga

Trafiły w moje ręce małe goferki z Lidla za coś ok 6 złotych. Nie ja je kupiłem, bo podejrzliwie patrze na takie rzeczy, no przede wszystkim za jakieś placuszki 6 złotych to za drogo. Ale jeśli kogoś stać, to chciałbym Wam powiedzieć, że to jest nawet dobre, a przede wszystkim można je podgrzać na zwyłym tosterze. Ja mam toster kupiony jeszcze od ludzi ze wschodu, chyba jeszcze za czasów ZSRR na głownym placu naszego Miasteczka. Sporo rzeczy tam kupowałem, a każdy dzień gdy coś się zoszczędziło napwała, wtedy dziecko, podneicniem. Kupowałem i z tego co pamietam to wszystkie te rzeczy działają do dziś. Ot, taka saperka która w rękojeści ma piłę, a w pochewce ostrze siekierki (wspaniała rzecz), no ale nie o tym. Skoro mój toster to dobrze podgrzewa, to te współeczesne zrobią to na pewno. Ja sobie posypałem cukrem, bo nie lubię śimetany w spray'u (poza tym za droga), a w przyrządznie własnej nie będę się bawił. Tym bardziej w środku nocy. Także jeśli masz toster i 7 złotych i lubisz gofry, to warto zaszeleć bo to dobre jest.

#lidl #gofry #smaczne #jedzzwykopem #toster
  • 3
@Poludnik20: za drogo bo za 6 złotych można zrobić 3 omlety wielkości dużej patelnii. Jajka, mąka też wszysko marketowe, no ale nie dodaje żadnych ulepszaczy no i przede wszystkim to jest dużo jedzenia. Po omlecie też nie ma za dużo sprzątania. Patelnia, talerz, miska do rozrobienia. Wielokrotnie robiłem bez miksera.
@Poludnik20: pierwsze 2-3 nie wyjdą ale potem przy odpowiednim czasie nagrzewania nie są miękkie. Pierwsze dwa prawie mi sie rozleciały. Odpowiedni czas trzeba ustawić. Ok minuty. No ale to w zależności jaki kto ma toster.