Aktywne Wpisy
HuopWsiowy +91
Czy wy też uprawiacie tzw. KRĘCENIE PALCEM PO JAGODZIE?
Chodzi mi o to, ze jak siedzi się przed kompem to wiadomo, resztki spermy, mastka, odparowana chemia z sików zbiera się pod napletkiem i to fajnie tam sobie dojrzewa. I tak w trakcie dnia wsadzany jest palec w napletek i sobie kręcimy dookoła jagody nim, zbieramy smaczki i zapaszki a potem pod nosek i wdyyyyychanko!!! (。◕‿‿◕。)
Chodzi mi o to, ze jak siedzi się przed kompem to wiadomo, resztki spermy, mastka, odparowana chemia z sików zbiera się pod napletkiem i to fajnie tam sobie dojrzewa. I tak w trakcie dnia wsadzany jest palec w napletek i sobie kręcimy dookoła jagody nim, zbieramy smaczki i zapaszki a potem pod nosek i wdyyyyychanko!!! (。◕‿‿◕。)
KrzyzowiecAlfred +328
Czytam sobie ten wątek i zastanawiam się czy w IT faktycznie jest tak jak pod linkiem poniżej?. Ludzie piszą o zarobkach 30k, a nawet 40k po roku czy dwóch latach doświadczenia. Jak to możliwe?, ktoś jest naprawdę wybitny?, spędza całe dnie, tylko w obszarze IT, zarówno w pracy jak i poza nia? bo ciężko mi uwierzyć, że płacą tyle przeciętnym klepaczom kodu.
https://4programmers.net/Forum/Kariera/233131-ile_zarabiacie?page=313
#programista15k #programowanie #pracait
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63541d189813be46e907193a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
- Ktoś w momencie startu był już na poziomie mocnego juniora/słabego mida
- Bardzo mocny angielski
- Bardzo dobre predyspozycje do programowania
- Praca bezpośrednio dla zachodniego klienta
- Dobre wstrzelenie się w zapotrzebowanie pracodawcy(czy to przy szukaniu pracy, czy podwyżce)
20-30k realne, ale sporo osob po tych 2 latach nawet tych 15k nie dobije.
IMO
Ostatnio zmieniałem robotę - zaczynałem (nie licząc wcześniejszych UZ) jako zwykły plebejski admin od czarnobiałych okienek, ale w starej robocie dostałem do zarządzania serwery z mocno niszową aplikacją (nie, nie SAP xD), a przez to też musiałem ją zacząć ogarniać. Zaczynałem od 7k brutto, kończę na 10k.
Posiedziałem dwa lata i już w obecnej było miło, tylko wiedziałem, że nic więcej ani pod względem wiedzy, ani kasy nie wyciągnę (tam nie licząc posadki jakiegoś manago i lojalki na 5 lat).
Jak wpisałem w szukajkę administrator, to wyskoczyły 3 oferty w kraju. Jedna to comarch więc z automatu odpada, druga hybrydowo ergo #!$%@? do biura bez sensu (cmon jako admin to akurat jeszcze mniej powodów do biura niż programiści xD), trzecia full remote, do tego mieli w wymaganiach to, co ja robiłem na co dzień