Wpis z mikrobloga

Ależ te pomarańczowe lampy były klimatyczne. Jak spadł puszysty śnieg, to w połączeniu z takim oświetleniem powstawała jasna i nastrojowa aura w nocy. Światło odbijało się od śniegu i od chmur i przez całą noc było jasno i pomarańczowo, wzdłuż i wszerz. Jednocześnie te lampy nie męczyły tak oczu jak obecne ledówki. Idealne warunki na nastrojowy spacer. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#zima #swieta #kiedystobylo #nostalgia #snieg
telegazeciarz - Ależ te pomarańczowe lampy były klimatyczne. Jak spadł puszysty śnieg...

źródło: comment_1666517065OHNrkq6B0Z9STxHpjiG5xw.jpg

Pobierz
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@telegazeciarz: Fajnie jak masz jakieś parki obok i nie masz osiedla domków ogrzewanych piecami. Do dupy, jeśli musisz gdzieś pójść nieodśnieżonymi chodnikami wzdłuż ulicy, w okolicy, gdzie ogrzewanie piecami węglowymi jest popularne.
  • Odpowiedz
Te światła sodowe to obecnie nieporozumienie, mam nadzieję że LEDy je w końcu zastąpią. Jedynie zimą jest w takim świetle faktycznie ładnie ale ogólnie barwa światła nieprzyjemna, zużycie prądu wysokie, odwzorowanie barw beznadziejne i kijowa jasność. Nie wiem co gorsze, pomarańczowy czy skrajnie zimny biały.
Neutralny biały > ciepły > zimny
  • Odpowiedz