[Magiczny_Michal]

#trzcianka #wypadek

Zabił się typek już pomijając powody a w komentarzach co chwilę, że szkoda psa który z nim był. Większych zjebow od tych osób które litują się nad psem a nie nad drugim człowiekiem nie widziałem. Dauny

[kupczyk]

@Magiczny_Michal: ale typ sam chciał się zabić a pies nie. Szkoda psa.

[gorzki99]

@Magiczny_Michal: czlowiek odpowiada sam za siebie. Chce sie zabic to jego wola i jego sprawa.

Majac psa czlowiek za niego odpowiada. Daje mu zarcie, opieke itp. A nie zabija.

Czego jasnie oswiecony nie zrozumiales?

[pasta_alla_carbonara]

@Magiczny_Michal: a czym pies zawinił?

[Magiczny_Michal]

@kupczyk: @gorzki99: @pasta_alla_carbonara: pies należał do niego więc już na logike jak psy potem cierpią porzucone zabicie się razem jest aktem łaski ze strony właściciela niż potem pozwolić by ten waleń co do tego doprowadził się nad nim maltretował by się poczuć lepiej

[M.....m]

@Magiczny_Michal: To tylko hipokryzja żeby poczuć się kimś lepszym udając osobę empatyczną. A tak naprawdę to zwykłe fałszywe gnidy stosujące empatię wybiórczo i kiedy im pasuje. Nigdy nie bierz takich wpisów na poważnie.

[pasta_alla_carbonara]

@Magiczny_Michal: Ciekawa logika, takiej jeszcze nie znałem. Moje, to zabić mogę. Szkoda, że dziecka nie miał, to też powinien z litości je w tym samochodzie z nim zamknąć, coby nie cierpiała jako bękart.

[gorzki99]

pies należał do niego

@Magiczny_Michal: Tyle w temacie. Przestan cpac.

[Magiczny_Michal]

@gorzki99: sam przestań to może coś ci się w tej głowie zmieni
@pasta_alla_carbonara: lepsza od tej którą stosujecie wy. Pewnie gdybyście byli właścicielami jakieś firmy to podczas pożaru płakalibyście bardziej nad stratami które spowodował niż liczbą osób która w pożarze zginęła.

Filmu nie oglądałem ale trzeba założyć, że działo się to pod impulsem a wtedy też się nie myśli a co to będzie się działo z psem. Dla psa prawdopodobnie

[gorzki99]

@Magiczny_Michal: Ostatni raz. Bo widze ze ciezki przypadek. Bedzie w punktach to moze ogarniesz. (watpie)

1-czlowiek chce sie zabic. Czlowiek nie nalezy do nikogo. Moze robic co chce.
2-czlowiek sie zabija. I zabija zywe stworzenie ktorym sie opiekowal.
3-czlowiek jako istota wyzej na drabinie ewolucji odpowiada za istoty ktorymi sie opiekuje.

Co te stworzenie mu zrobilo ze musialo zginac?

Dla psa prawdopodobnie tę lepiej że umarł przy panu niż miałby żyć

[pasta_alla_carbonara]

@Magiczny_Michal: the fuck.

Nie wiem kim są ci "wy", ale ja Ci powiem, ze świat nie jest czarnobiały i czasami niektóre rzeczy można rozdzielić. Koleś targnął się na swoje życie, skutecznie. Filmik widziałem, średnio spontanicznie to wyglądało, zwłaszcza patrząc na to co pisał wcześniej w soszal mediach. Jakbym byl takim #!$%@? jak mowisz, to bym się bardziej przejął samochodem, ktory na drzewie rozbił, niż psem czy nim samym.

Fakt jest taki,

[In_thrust_we_trust]

@gorzki99:

1-czlowiek chce sie zabic. Czlowiek nie nalezy do nikogo. Moze robic co chce.

Uwielbiam takie #!$%@? xD pies nie należy do nikogo? To czemu własciciele trzymają je w domu, wychodza na smyczy i daja jeść kiedy im się podoba?

Może te pieski wolałyby żyć bez wlaścicieli i biegać po łące cały czas?

[gorzki99]

@In_thrust_we_trust: Czytanie ze zrozumieniem to nie taka trudna sztuka. Trenuj a w koncu moze opanujesz.

Czlowiek nie nalezy do nikogo i moze robic co chce.

Pies natomiast nalezy do czlowieka i to czlowiek za niego odpowiada.

Zabijanie czegos za co sie odpowiada to slaby pomysl.

[In_thrust_we_trust]

@gorzki99: zgadzam się że zabijanie czegoś za co sie odpowiada to slaby pomysl. Tylko że nie za bardzo rozumiem az taki hejt natego człowieka w sytuacji, kiedy jego psychika raczej nie działała 100% racjonalnie.
Jeśli byl z tym psem bardzo zżyty i przewiidywal że po jego smierci ten poes cierpial by mocne katusze (co wcale nie zdarza się rzadko) to mógł uznac że z dwojga złego lepiej zabrac ze sobą swojego

[gorzki99]

Ja go nie chcę usprawiedliwiac czy coś, bo nie znam kontrkatu całej sytuacji.

@In_thrust_we_trust: Ja tez nie znam ale nie przeszkadza mi to w ocenie. A nie przeszkadza bo juz sam fakt ciagniecia kogos ze soba mnie odrzuca. Niewazne czy to zwierze czy inny czlowiek

Jeśli byl z tym psem bardzo zżyty i przewiidywal że po jego smierci ten poes cierpial by mocne katusze (co wcale nie zdarza się rzadko) to