Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Macie jakiś sposób jak rozchodzić buty trekkingowe? Uwierają mnie w jednym miejscu a w sobotę jadę już je testować xd

Od wczoraj traktuje je jako moje codzienne buty i chodzę w nich wszędzie, prócz tego, że wyglądam jak prawiczek w nich to nie zaobserwowałem poprawy xd

Co prawda jeszcze mnie nie obdarły ani nic ale maksymalnie w nich byłem przez godzinę więc nie wiem co to będzie po 8h chodzenia xd

Edit: czy w decathlonie kupię jakąś czołówkę?

#gory #buty
  • 11
@Anty_Chryst: w Decathlonie są czołówki, powinny być w każdym razie. Nawet takie nadające się do biegania mają.

Co do butów - zależy co uwiera, bo może się nie dać o ile nie są skórzane - możesz spróbować wymienić wkładkę zawsze na cieńsza/grubsza/inaczej wyprofilowana i powinno przejść.
@Anty_Chryst: Ok, to albo próbujesz wiązać buty tak, żeby ci pięta nie uciekała (coś typu heel lock lacing), albo zakładasz grubsze skarpetki, albo próbujesz czymś okleić buta/nogę typu kinesio tape albo lepiec taki jak do opatrunków tkaninowy. W wersji ekstremalnej nożyczki, ale pewnie wolałbyś nie, zgaduję. Sa czasem także skarpetki trekkingowe z wzmocnieniami w takich miejscach i innych strefach gdzie czesto się coś obciera. Można tez spróbować jakaś grubsza wkładkę żebyś
@Anty_Chryst: Ooo paaanie! W takim miejscu to nie ma żartów... Ewentualnie może już zacznij ćwiczyć protokół Alfredsona i rolowanie, bo jak przeforsujesz Achillesa to mogą być potrzebne miesiące albo lata do powrotu do normy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Deska_o0: w sensie na szlak planuje ubrać długie skarpety ale teraz w nich chodzę na codzień i na codzień też chodzę w stopkach więc tak jakoś wyszło xd
@PaaD: nie no, bez przesady xd mam jakieś takie plastry hydrokoloidowe to sobie je jebnę na ściągna i myślę, że będzie git. Jeszcze mam w sumie trochę czasu to spróbuję jakoś ke rozchodzić i może zawiązać bardziej xd
@Anty_Chryst: chyba nie zawsze da się rozchodzić buty. Sama kiedyś kupiłam Scarpę i męczyłam się ponad rok ciągle myśląc że muszę je rozchodzić. A ból jak był tak nie znikał po "rozchodzeniu" kilkuset kilometrów. Kupiłam jakieś tańsze Salewy niż poprzedni but i od pierwszego założenia buty był tak wygodne że chodzę w nich nawet codziennie mimo że to obówie górskie.