Wpis z mikrobloga

@WideOpenShut zapraszam do centrum, pochodzić po tych uliczkach wieczorem.
Wyglądają jak jakieś zdewastowane Detroit.
Ogólnie bardzo się rozczarowałem Atenami, jako miastem. Bo zabytki to wiadomo nie mają sobie równych.
  • Odpowiedz
@WideOpenShut: Widocznie spacerowaliśmy po innych ulicach. Byłem ze znajomymi miesiąc temu i uznaliśmy, że po stolicy Grecji widać przede wszystkim, że to biedny kraj i całkowicie inna kultura. Wszechobecny syf na ulicach, ćpuny zgonujące w skwerkach, zniewalający odór moczu podczas porannego spaceru, MASA rzęchów jeżdżących po ulicach. A autobusy miejskie, jakie tam jeżdżą, to chyba ostatnio widziałem 20 lat temu na Podkarpaciu. A mówimy tu o stolicy, nie dalekiej prowincji.
  • Odpowiedz
@WideOpenShut: Ja mam wrażenie, że to jakaś płatna propaganda już xD Każdy kraj poza Polską to syf, bieda i mogiła, tylko u nas normalność. Tak przynajmniej zaczyna wyglądać rzeczywistość rysowana na Wykopie, Tiktoku i innych social mediach. A ja tymczasem widzę coś kompletnie innego. Byłem nawet ostatnio w Pradze i wszyscy na wykopie mi wmawiali, jaki tam jest syf, a to po przyjeździe do Polski musiałem wysłuchiwać ćpuna zaczepiającego każdego
  • Odpowiedz
@Katsukyun: Tam zaraz propaganda. Różni ludzie w różne miejsca pójdą i będą mieli różne doświadczenia. Praga jest bardzo ładna, złego słowa nie mogę powiedzieć.

W ogóle najciekawszym przypadkiem jest chyba Budapeszt. Buda jest przepiękna, Peszt jest okropny i śmierdzący. Jak się spotkają dwie osoby, które były w przeciwnych częściach miasta i porównają wrażenia, to chyba nawzajem uznają się za idiotow :D

Poza tym ja tu tylko o Atenach. Greckie wyspy
  • Odpowiedz
@WideOpenShut: @Orzeech: Byłem w tym roku, i rzeczywiście dają srogo po kablach. W pobliżu biblioteki narodowej to polecam uważać przy siadaniu na ławkach bo można sobie znienacka igle w dupsko wbić.
  • Odpowiedz