Wpis z mikrobloga

Przejrzałem ten film Kasjusza i powiem tak:

-ciężko to się oglądało. Kasjo za dużo nafty #!$%@? i mu to siada na mowę.

-sprawa pasa, tu jestem w stanie powiedzieć że Kasjo się broni. Pisałem wczoraj że faktura o niczym nie świadczy, brak szczegółów etc. Kwestia tego czy federacja sama wyszła z intencja zrobienia go to już wróżenie z fusów, ale pamiętając pozycje Kasja wtedy w fame to wiem że byli w stanie tak zrobić jak Kasjo mówi. Punkt dla Kasja.

-gala na Narodowym. Za dużo osób mówiło o niej żeby nie było tematu. Nie klei mi się gadka Boxdela który mówi że nie było tematu. Znowu punkt dla Kasja.

-kwestia ugody, Kasjo nie odniósł się do tego w swoim filmie. Poleciał papier od Boxdela, Kasjo milczy. Domyślam się że może miał na myśli mówiąc o gali na stadionie, ale nie połączył tematów więc nie hipotetyzuje. Punkt dla Boxdela.

-wchodzenie w rekord Don Kasjo, tutaj daje punkt Kasjuszowi. Nikt nie neguje ze dostał od federacji bonus za wygraną z Parke, a gadanie Boxdela to zwykła manipulacja. Równie dobrze może jechać Xayo ze wygrał z nieznającym wfu Nitro i dzieckiem Konopskym. Podobał mi się argument z Maksymalnie, i z tym że Boxdel przemilczał swoją porażkę z Kasjem. Tak jak napisałem, imo punkt dla Kasja.

W resztę #!$%@? o Takefunie, Nitro i jego partnerce nie wchodzę bo to już trash talk.

Generalnie mamy tu potyczkę ćpuna z zapleczem i alkusa z charyzmą. Dla mnie jako konsumenta zależałoby na f2f obu Panów. Nawet w ppv :)

#famemma