Wpis z mikrobloga

@Norskee: @Kryspin013: @JoeBlade: dość drogie te stacje się wydają jak na moje potrzeby. Bardziej myślałem o czymś budżetowym typu 937, warto takie coś?

Obecnie transformatorową używam za 50zł od kilku lat i wiele rzeczy nią zrobiłem, ale precyzji to nie ma wcale.
  • Odpowiedz
@Kryspin013: wep937 można już za 150zł kupić


@hipeklego: t12 też

https://allegrolokalnie.pl/oferta/lutownica-t12-zasilana-bareria-erbauer

Ale też nie szukałem jakoś spcejalnie - pewnie u chinoli można dostać taniej. Ten t12 to dosłownie jakieś standardowe groty, sterownik DIY (chyba na atmedze) z ekranem, obudowa i zasilacz impulsowy. No i być fair nie testowałem obu lutownic więc nie wiem która lepsza, opieram się tylko na opiniach innych.
  • Odpowiedz
@hipeklego: to, że te stacje były fajne w czasach, gdy były fajne, bo tanie, a lepsze alternatywy zaczynały się od pułapu cenowego x10. Obecnie w ich cenie bądź za niewiele większą można kupić lutownicę z grotami T12, pozbawioną wad tych z grotami 900M.
  • Odpowiedz
@marek22: zasadnicza to fakt, że grot jest luźno nasadzony na ceramiczną grzałkę. Sam grot jest mały, ma małą pojemność cieplną, zaś między nim a grzałką jest styk taki sobie, co powoduje, że gdy lutujesz np. duże pole masy, grot błyskawicznie stygnie i potrafi się nawet przykleić. Są sposoby na radzenie sobie z tym (np. owijanie grzałki folia alu tak, by grot nasuwał się na grzałkę ciasno), ale jeśli OP szuka
  • Odpowiedz
@marek22: m.in. rezystancja powietrzna pomiędzy grotem i grzałką, która to opóźnia działanie stabilizacji temperatury. W grotach z wbudowaną grzałką ten problem nie występuje (T12, groty JCB itp)
  • Odpowiedz