Wpis z mikrobloga

Przeglądam sobie 2 grupki na facebooku dotyczące tego programu i rozwalają mnie następujące kwestie, odnośnie tej pary, która budzi następujące kontrowersje. Jak wiadomo na grupach >90% komentujących to kobiety.

Teza nr1: On jest cham, bo mówi na głos co mu się nie podoba, a ona jest ta fajna, bo spoko babka i w ogóle.
To teraz odwróćcie hipotetycznie sytuację. Kobieta dostaję niedomytego grubasa, co chodzi w 15 letnich spodniach dresowych i swetrze, z tłustymi włosami, jarający szlugi, walący browary przy każdej okazji. JAKA WTEDY BYŁABY OPINIA TYCH TĘPOLI nt. tego faceta? Czy byłaby taka sama jak wobec dzisiejszej Mamyrysia? Bo nie oszukujmy się, ale ona jest właśnie odpowiednikiem takiego faceta.
To jest eksperyment we współpracy z psychologami, gdzie wszystkie uczucia powinny być uzewnętrzniane, a nie ukrywane. To co ma kisić w sobie, że laska mu się nie podoba (jak każdemu kto ma oczy) i robić dobrą minę do złej gry żeby za 30 dni się rozwieść? Czy jednak przerabiać swoje problemy z psychologiem żeby zawalczyć o ten związek?

Teza nr2: Ona "jak się zrobi" to będzie 7/10, a on może stanąć na głowie, a i tak będzie aseksualny/brzydki/nieatrakcyjny.
Hola hola? A co mu #!$%@? brakuje? Wysoki chłop, w miarę szczupły, ładna cera, zwykła przeciętna polska gęba, zadbany, czysty pachnący, wyglądający młodziej niż 3/4 polskich 38 latków. I on jest niby jakiś strasznie brzydki? Jest #!$%@? przystojniejszy niż 90% mężów tych komentujących pewnie.
I co to znaczy, że "ona się zrobi"? Ona nigdy się nie zrobi, wygląda jak wygląda, będzie tylko tyła i wyglądała jeszcze gorzej. Taka jest prawda. Teraz zrobili jej kilka poretuszowanych zdjęć w makijażach imprezowych, żeby zareklamować jakieś salony kosmetyczne czy inne gówno, a zaraz wróci do chaty jak chwilowy fame się skończy i będzie taką samą matką polką jak wcześniej.

#slubodpierwszegowejrzenia #logikarozowychpaskow #rozowepaski #p0lki
s.....u - Przeglądam sobie 2 grupki na facebooku dotyczące tego programu i rozwalają ...

źródło: comment_1666246427BDj46SKxxOWry6NE7Xgm2S.jpg

Pobierz
  • 68
  • Odpowiedz
Ona "jak się zrobi" t


@sikalafou: nigdy nie rozumiem tego argumentu.. co by było gdyby:) ale nie jest. I to właśnie o nas świadczy. 90procent kobiet byłoby niezłymi laskami gdyby tylko..schudnąć, dobrać ubrania, dobry fryzjer itp. ale z jakiegoś powodu tego nie robią.
U facetów jest podobnie, jest bardzo wielu facetów, którzy znaleźli by laskę gdyby tylko.. poszli na siłkę, zaczęli się dobrze ubierać, przestali pić itp.
  • Odpowiedz
@sikalafou: Zgadzam się, szczególnie z tezą nr 1 ale tępe baby zawsze będą tępymi babami. 4 fajki za godzinę mogą tłumaczyć stresem. Klapki na uszach, bo przecież sama Marta powiedziała, że się przy Maćku ogranicza, czyli normalnie pali więcej!!!!

Z innych absurdów: piwo Marty vs. woda Maćka - zero problemu, panierowany kurczak + frytki kolejny dzień z rzędu vs surówka. Również zero problemu.

On jej opowiada o swoich problemach -
  • Odpowiedz
@krotka_pilka: ale w ogóle co to za pieprzenie, że on jest jakiś strasznie brzydki, a ona atrakcyjna, tylko musi o siebie zadbać? To teraz każdy chłop co nie wygląda jak model z filmu 365 dni to jest brzydki? Co za tępaki. A patrzysz potem na zdjęcia na fejsie tych komentujących to większość co tak pisze jak z gośćmi, którzy wyglądają jak na spacerniaku. Przepite czerwone ryje, wieśniackie tatuaże, bębny jak
  • Odpowiedz
Zgadzam się, szczególnie z tezą nr 1 ale tępe baby zawsze będą tępymi babami. 4 fajki za godzinę mogą tłumaczyć stresem. Klapki na uszach, bo przecież sama Marta powiedziała, że się przy Maćku ogranicza, czyli normalnie pali więcej!!!!

Z innych absurdów: piwo Marty vs. woda Maćka - zero problemu, panierowany kurczak + frytki kolejny dzień z rzędu vs surówka. Również zero problemu.


@maciejdal: "no bo on napisał, że fajki mu nie przeszkadzają" - może i nie przeszkadzają, ale śmierdziel w mordzie co 15 minut to już jest level jak stary bossman, a nie młoda kobieta, która szuka męża i jest w telewizji.

"no bo on napisał, że alko mu nie przeszkadza" - alko może nie, ale strzelanie browca z puszki przy każdym zakręcie i posiłku to jest obrzydliwe wprost. Trzeba nie mieć najmniejszego zmysłu estetyki, żeby nie wiedzieć, że kobieta na ławce z browarem i śmierdzielem w ryju wygląda
  • Odpowiedz
@sikalafou: jak oglądałem jeden odcinek z nimi, to miałem wrażenie, że ta baba miała non-stop wykrzywiony wyraz twarzy jak by się nim brzydziła xD a genetycznie, no bądźmy szczerze, przedstawia sobą raczej niższy poziom heh
Chociaż scena z jego gadaniem o jakimś in-vitro to był cringe, mi też by gębę wykrzywiło gdybym to na żywo słyszał. Tylko ona ma taką ciągle. Widać, że baba chadem niezaspokojona...
  • Odpowiedz
@sikalafou: Ja wierzyłam, że po programie, pod wpływem komentarzy ona spektakularnie weźmie się za siebie, na krótką metę, ale z efektem. Ale jeśli ktoś pasie dwulatka frytkami i smażonym kurczakiem, a sałatkę z góry skreśla, bo dziecko nie lubi, to nie widzę nadziei na to ogarniecie.
  • Odpowiedz
@jestemzdyskonta: w poweselnym odcinku on wyglądał na czystego i wykąpanego, a ona jak umęczona i skacowana na tyle że nie miała siły wziąć prysznica i umyć włosów. Z jednej strony to telewizja i nie widzimy wszystkiego, ale to też oznacza że tym bardziej trzeba się postarać i zawsze prezentować z jak najlepszej strony.
  • Odpowiedz
ona "niedomyta", a on "pachnący" - wąchałeś ich? Twój post jest o jakichś wyobrażeniach o nich, stereotypach, a nie tych ludziach.


@jestemzdyskonta: tak, wąchałem. Można ocenić wizualnie. Skoro on dba o siebie, a dba, bo to widać, że tam nic nie jest przypadkowe w jego ubiorze i higienie, to pewnie pachnie dezodorantem i perfumami. Jak każdy taki picuś.

Ona chodzi w jednym dresie po parę dni, śmierdzi szlugami i tanim piwem. Świeżość włosów też można wizualnie
  • Odpowiedz
Ja wierzyłam, że po programie, pod wpływem komentarzy ona spektakularnie weźmie się za siebie, na krótką metę, ale z efektem. Ale jeśli ktoś pasie dwulatka frytkami i smażonym kurczakiem, a sałatkę z góry skreśla, bo dziecko nie lubi, to nie widzę nadziei na to ogarniecie.


@zjem_twoj_bigos:

To jest typ człowieka, któremu wszyscy dokoła będą mówić "weź się za siebie", a ona na przekór będzie jeszcze mniej o siebie dbała, jeszcze
  • Odpowiedz
@sikalafou: Nie wiem czy tak to działa, to że mężowi robi na przekór rozumiem w ten sposób, że widzi, że mu się nie spodoba nawet jak się ogarnie, więc nie chce się błaźnić w tv podporządkowaniem się woli mężczyzny i na koniec i tak zostać odrzuconą. Inaczej sytuacja wygląda u nosaczy, oni się sobie podobają, więc to że cygan zapuszcza dla niej brodę jest już tylko miłym dla obojga akcentem.
  • Odpowiedz
@ziuta052: Nooo jest duża zmiana, pytanie ile w tym filtrów ¯\_(ツ)_/¯ No i nadal obstawiam, że zapał jej minie jak tylko uwaga internautów się przeniesie na kolejny sezon, tak samo było z tą fryzjerką. Tu metamorfoza jest calosciowa, więc jest szansa, że coś jej zostanie i na przykład jak nie uda się jej utrzymać wagi, to przynajmniej wejdzie jej w nawyk dbanie o włosy. Rysio też jest coraz starszy, przy
  • Odpowiedz
@ziuta052: @zjem_twoj_bigos nie wygląda świetnie. Po prostu ją uszykowali do zdjęcia makijażem okolicznościowym i pożyczonymi ciuchami + odpowiedni kąt zdjęcia i retusz.

Odda ciuchy, wróci do domu zmyje makijaż, założy swój dres ze swetrem, zapali śmierdziela, otworzy piwo i to jest nadal ta sama kobieta.

Dlaczego wy się nadal nabieracie na makijaże okolicznościowe i zdjęcia na
  • Odpowiedz
Mnie to zastanawia czy ta para to wybór psychologów czy wpadł ktoś z produkcji i powiedział że macie dać łaskę z dzieckiem żeby były kontrowersje bo oglądalność siada... Tym bardziej że ta laska nic sobą nie reprezentuje i nie mówię tu o wygladzie...
  • Odpowiedz
@ahmed_abdul: to drugie, ma być beka i oglądalność. Dla mnie to mogłyby być same takie pary pokręcone, ale wtedy nikt by nie poszedł do tego programu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Musi być jedna para do dymów (plastuś i mamarysia)
jedna para cringowa, przy której aż musisz odwracać wzrok i zaciskać zęby (grubas i jamnikara)
jedna para słodka, której się uda zapewne i u
  • Odpowiedz
@sikalafou: jak dla mnie to ona ma trochę taki vibe jak uczestniczki "Damy i wieśniaczki". Jasne, można ją ubrać w drogie ciuchy, zrobić dobry makijaż, wysłać do trenera personalnego ale bez zmiany mentalności nadal będzie miała swoje stare odruchy, posturę czy mimikę - właśnie takiej zaniedbanej dziołchy ze wsi.
  • Odpowiedz