Wpis z mikrobloga

Miałem nie pisać, ale napiszę ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Nie spodziewałem się że mój wpis wywoła tyle skrajnych emocji, ot chciałem się pochwalić bo uważam że no jest czym, dla mnie to duży sukces ale nie aż taki żebym miał wywracać życie do góry nogami.

Tym bardziej nie chciałbym żeby to było drążone tutaj na tagu, bo i jaki byłby tego cel? Śmiecenie jakimiś bzdurami?
Często poświęcam kilka godzin na analizy (ostatnio #natgas) i wstawiam wam moją opinię na temat tego jak zachowa się ten surowiec. Podobnie było wczesniej z węglem.
Nie oczekuje pochwał, plusów i tym podobnych bo mi to zwisa, jak ktoś oprócz mnie zarobi to jest mi po prostu miło że trafnie przewidziałem ruch.
Proszę was dajcie sobie na wstrzymanie, nie róbmy tutaj bagna, a pomagajmy sobie. Niech palątir urośnie x20, niech ziomek od wisha będzie milionerem. To tylko hajs, dziś masz a jutro #!$%@? cię samochód i nie masz.

Jeżeli ktokolwiek ma problem ze mną niech albo mnie wrzuci na czarną listę, albo napiszę prywatnie, konfrontacji się nie boje ani jej nie unikam.
Mam nadzieję że temat umrze śmiercią naturalną, klimat na tagu jest za dobry na takie przepychanki i kłótnie.

#gielda
  • 16
@picasssss1 Nie jestem w stanie do końca zrozumieć, czemu tak wiele osób ostatnio na tagu w swoich wpisach dyskredytuje innych. Po to przecież on istnieje, żeby każdy bez obawy, mógł napisać dosłownie wszystko. Chcesz wrzucić zyski? Super. Straty, też fajnie. Masz plan albo przemyślenia, którymi się chcesz podzielic? Ekstra. Jesteś jak ja obserwatorem albo wrzucasz memy, to tez miejsce dla ciebie. O ile nie jest to jakiś sposób, na wyleszczenie ludzi, którzy
@picasssss1 Tak to prawda, zwłaszcza patrząc z perspektywy, że sporo osób utopilo mnóstwo kapitału. Gdyby była pokoleniowa hossa, to każdy by zarabiał. Teraz jednak, wychodzi z ludzi zawiść tym większa, im gorzej wyglądają ich portfele. Sam jestem na sporej ilości haków, ratuję mnie fakt, że kupiłem akcje jak dolar był w miarę tani, więc przynajmniej "liczbowo" jakoś tam mi się to równoważy. Gorzej mają ci, co zainwestowali pieniądze, których nie mogli stracić,
Gorzej mają ci, co zainwestowali pieniądze, których nie mogli stracić, a nie zanosi się na rychłe odbicie.


@ElfBambo: nie powinno się grać tym czego nie możesz stracić. Co do akcji to są w miarę bezpieczne moim zdaniem, nie wszystkie oczywiście ale te spolki które się rozwijają prędzej czy później wrócą na swoje miejsce.
@ElfBambo: i zawsze mnie to dziwi, pal licho akcje bo te jak kupię z w dołku to zapomnisz na kilka lat, przypomni Ci się i masz zysk (chociaż to też jest słabe). Ale jakieś instrumenty czy coś? Ktoś kupuje kontrakt i sobie notowania wyłącza jak gdyby nigdy nic, albo dziwi się że coś spadło a w międzyczasie była wypuszczona informacja w eter która miała decydujące znaczenie. Szczerze mówiąc nie rozumiem takiego
@picasssss1: Słuszną statystycznie zasadą jest przyjmować, że ludzie na tradingu tracą. Zyski wylatujące ponad średnią są niewiarygodne bo statystycznie mało ludzi to robi. W krótkim terminie oczywiście częściej się to udaje niż w długim.
Jeśli ktoś czytał Twoje posty, to widział styl gry i jazdę na grubej dźwigni pod korek. Z tym xtb zabrzmiało bardzo niefortunnie.
Jak spojrzysz na to z boku, to nie ma się czemu dziwić, że mogły być
@picasssss1 jest jeden sposób, żeby nie dowiarki Ci uwierzyli. Musisz wynająć ferrari i nagrać w nim film jak zapraszasz na swój płatny kurs inwestowania, to będzie ostateczne potwierdzenie Twoich sukcesów.