Wpis z mikrobloga

#animedyskusja
Tak się złożyło, że na słynnym portalu hejto ma się i ledwo zipie #anime, ba, nawet r*ndomanimeshit tam ustanowiono, a naszego tagu królewskiego coś nie bardzo.

Powodowany przyrodzoną jurnemu junakowi chęcią kolonizacji, będę publikował tam swoje wysrywy, najpewniej póki co w tandemie wykop+hejto, aż nie zacznie zgadzać się atencja, lub nie dołączą do nowej animedyskusji inni animedyskutanci.
  • 9
@tobaccotobacco: Ja czekam na krok ostateczny, czyli kanał youtube #animedyskusja na którym będziesz się obrzucał z kinasato odchodami. Łapki w górę bym nie dał, bo trochę wstyd, ale bym oglądał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Logytaze No w tym wypadku reddit ze swoimi subredditami ma przewagę, bo mają tam swoich modów, którzy ogarniają temat i ogarniają cały board/subreddit. Dochodzi tam do innych patologii, ale to już inna dyskusja.