Wpis z mikrobloga

@TheLizardKing: a takich co podstaw poprawności języka polskiego nie znają już tak? Wolę już durne emotki niż nierozróżnianie rodzaju nijakiego od jakiegokolwiek innego, co jest nagminne. W dodatku popraw takiego, to się uruchamia jak Ty, bo chciał wypaść inteligencko, a sam się ośmieszył.

Co wy ludzie macie z tym "te" na każdą okazję? Serio myślicie że to tak zajebiście wygląda i brzmi, pomijając poprawność użycia?
  • Odpowiedz
@moll: O, ktoś tu pisał o odpalaniu się, ok. W ogóle nie #!$%@? to hipokryzją, nic a nic. Ktoś tu najwyraźniej pomyślał, że jest lepszy ode mnie. No cóż, tak mi przykro. Co wy ludzie macie z tymi gówniarskimi emotkami, slangiem i gównoskrotami na każda okazję? Serio myślicie, że to tak zajebiście wygląda i brzmi?
  • Odpowiedz
@TheLizardKing: @moll: Jezus Maria, braciszkowie moje, cóż to za wrzawa i byle pierda? Przeca to już nasi przodkowie zauważyli że te skrótowce czy emotki mogą poprawić zrozumienie i wydajność komunikacji
więc sklejta się i nie pitolić
K THX BYE
  • Odpowiedz
@brednyk: książka książce nierówna, dla mnie bardziej wartościowy jest jakiś krótki artykuł specjalisty niż kolejny kryminał czy przygodowka. Co do reszty się zgadzam, ostatnio widziałem pytanie na grupie fb lokalnej jakim autobusem dojechać na ulicę X xD
  • Odpowiedz
@brednyk: Próbowałem czytać wiele książek ale ciągle kończyłem na skakaniu między nimi, inaczej sobie tego nie wyobrażam bo informatyka cały czas przenika się z matematyką, biologią, fizyką i wszystkim kurde innym i ciągle trzeba się czegoś douczać.

Wciąż nie powiedziałbym że "wziąłem do ręki" bo to takie trochę oszustwo jak nie skończyłem każdej z nich.
  • Odpowiedz
ludzie czytający przeceniają wartość czytania. O ile w pełni rozumiem promowanie czytania za dzieciaka, co wpływa pozytywnie na wyobraźnie i poszerza zasób słownictwa, tak w dorosłym wieku, jak ktoś nie czyta książek, który mają służyć rozwojowi, to czym się to właściwe różni od innych rozrywek?


@Cinkito: Czytanie beletrystyki w dużej mierze jest rozrywką, nawet jeżeli sięgamy bo bardziej ambitne tytuły. Ja osobiście dużo czytam i bardzo to sobie cenię ale
  • Odpowiedz
czytając angażujemy dużo części naszego mózgu i tym samym chronimy go przed demencją i innymi problemami na starość, które częściowo wynikają z "nieużywania mózgu". Fakt faktem nie jest to panaceum ale na pewno dużo pomaga.

Dodatkowo czytając mimowolnie chłoniemy zasady ortograficzne, poprawne formy wyrazów, poprawną formę oraz stylistykę. Dodatkowo poszerzamy nasz zasób słownictwa i możemy wypowiadać się bardziej płynnie.


@Owieczka997: tylko oglądając np. film z napisami też czytasz, więc słownictwo,
  • Odpowiedz
@Alky: Uważanie, że naród który nie czyta dojdzie daleko i będzie w czymś innowacyjny, jest jak uważanie że weterynarz jest w stanie operować serce człowieka "bo w końcu to też lekarz"..
  • Odpowiedz