Wpis z mikrobloga

Mirki z #gielda #etf , pytanko: mając konto brokerskie i kupując sobie ETF (lub akcje, to pewnie działa tak samo), gdzie potem ten ETF ("udziały" w ETF-ie) się znajduje? Myślałem, że zapis o tym że posiadam ilość X konkretnego ETFa jest nie na giełdzie, tylko u brokera. Natomiast broker mówi, że jeśli kupiłem coś na konkretnej giełdzie to teraz mogę to tylko na tej samej giełdzie sprzedać, a jeśli będę chciał przenieść aktywa do innego brokera to ten nowy broker też musi mieć dostęp do tej samej giełdy bo inaczej sprawa się komplikuje. O co tu chodzi? Myślałem, że jak już mam dane aktywa to info o tym jest u brokera i giełda nie ma już nic do rzeczy, że teraz mogę sobie z tym iść na inną giełdę i to sprzedać ale okazuje się, że to nie takie proste.
Ogólnie chodzi o to, że broker udostępnia ten sam ETF (ten sam numer ISIN) w różnych formach - różne giełdy, różne waluty transakcji - i potem traktuje każdą formę jako oddzielną pozycję. Tymczasem ja myślałem, że skoro to jest ten sam produkt, to mogę go kupić trochę tu trochę tam, trochę za taką walutę a trochę za inną, a na koniec będę mieć sumę wszystkich transakcji jako jedną pozycję. Czego nie rozumiem?
  • 12
@kexus512: Wiem co on oznacza. Przeczytałeś o co pytam? Możesz równie dobrze odpowiedzieć nie o ETF-ach a o udziałach w firmie. Mogę kupić udziały w firmie X na dwóch różnych giełdach, korzystając z tego samego brokera. Wówczas będę mieć dwa oddzielne pakiety tych samych udziałów które nie są sobie równe, czy będę mieć jeden pakiet sumy tych udziałów, bo przecież to są takie same udziały tej samej firmy? Zdaje się, że
@4833478: konkretne Etfy albo akcje notowane są na konkretnej giełdzie. Na przykład akcje olrenu możesz kupić i sprzedać tylko na polskiej giełdzie, a Twittera tylko na amerykańskiej. Są firmy, których akcje dostępne są na różnych giełdach (np. Deutsche Bank jest zarówno na niemieckiej jak i amerykańskiej), ale nie oznacza to, że możesz je sprzedawać w dowolnym miejscu, ale tam, gdzie je kupiłeś.
nie oznacza to, że możesz je sprzedawać w dowolnym miejscu, ale tam, gdzie je kupiłeś


@nabrzmialy: Z czego to wynika? Do tej pory myślałem, że broker zarządza tym co kupię na giełdzie tak jak bank zarządza moją gotówką, a giełda jest tylko platformą do sprzedaży. Czyli jak zlecam transakcję to broker bierze moje pieniądze, na giełdzie wymienia je na udziały w ETF, potem bierze je i trzyma u siebie, a dalej
@buliyo: Jeśli go kupię gdzieś a sprzedać zamierzam za 30 lat, to rozumienie takich rzeczy jest istotne. Zaczęło się od tego, że mam na tej samej giełdzie ten sam ETF ale notowany w dwóch różnych walutach. Myślałem, że jak kupię trochę za walutę A a trochę za B to na koniec będę miał jedną pozycję na jeden instrument o wielkości sumy tych transakcji. Ale okazało się, że broker traktuje to oddzielnie
@4833478 no to akurat kupione w różnych walutach jest jasne, bo masz inne przeliczniki na konkretną walutę, więc i potencjalne zyski lub straty masz inaczej przeliczane, dodatkowo zależne jeszcze od kursu waluty
@JankesT97: No tak, ale skoro to są te same aktywa to dlaczego są traktowane oddzielnie? Obliczenia związane ze stratą czy zyskiem powinny być robione dopiero jak będę sprzedawał.
@4833478: informacja o tym jakie papiery wartościowe posiadasz nie jest przechowywana tylko w brokerze, ale przede wszystkim w instytucjach nadzorowanych przez rząd (w Polsce - KDPW). Każda giełda która obraca papierami wartościowymi koryguje te dane właśnie w depozytach. Więc technicznie jest różnica między tym samym ETF notowanym w Niemczech i we Francji.