Wpis z mikrobloga

@nomoreregrets: Bieganie przy dnb to niebezpieczna zabawa! :D Najlepiej jak wgrywa się synchronizacja kroku z beatem, wtedy idzie wpaść dosłownie w trans. Człowiek zapomina, że jest z------y, a mimo to biegnie dalej! :D
  • Odpowiedz
@WenerycznaPrzygoda: :D:D To akurat na sprint, do truchciku najlepszy jest crossbreed. Nogi się akurat tak ustawiają że stopami dotykasz ziemi akurat gdy jest kick. :) Bum bum, bum bum, bum bum. Biegałem już przy Lowroller'rze, synchro działa pięknie. :)
  • Odpowiedz
@nomoreregrets: Hahah, no raczej. Nie wyobrażam sobie tuptać z nóżki na nóżkę, gdy uszy rozrywa ok. 170 bpm. Trzeba zapier!$% :D Osobiście trenowałem 7 lat lekką i mogę przyznać, że każda "tempówka" czy "zakres biegowy" bez dnb w tle, to nie był trening! :DD
  • Odpowiedz