Wpis z mikrobloga

@knysha @Lemartez - Dzieki za odpowiedz. Ktoras konkretnie wersja #arduino? Widzialem Uno, Due, Leonardo, Mega i inne. Jesli chodzi o elektrotechnike, obwody to jestem praktycznie zielony. Wiem co to rezystor, cewka, kondensator, jakis tam prosty obwod z nimi bym nawet policzyl, ale nigdy nie dowiedzialem sie jaki jest sens stosowania ich w obwodach. Przyda sie jakas wiedza w tym zakresie? Rozumiem, ze wystarczy ta plytka z dziurkami (sorry :F) i przewody,
@mikrolongin: Na początek polecam Uno. Zanim zrobisz podlewanie roślinek, to warto się podstaw pouczyć, więc nie spodziewaj się podlewacza papryczek po kilku dniach. Jakaś podstawowa wiedza przydatna, ale w necie jest sporo kursów od podstaw. Trawić i lutować nic nie musisz na początku, wystarczy płytka z Arduino, kabelki, płytka prototypowa (breadboard) i różne elementy. Poszukaj sobie pod tagiem #arduino - niedawno ktoś wrzucał linka do jakiegoś zestawu startowego na aliexpress i
@mikrolongin: jak chcesz miec latwy start to faktycznie arduino uno+breadboard+kabelki. jesli chodzi o tutoriale jest masa w necie, chociazby http://arduino.cc/en/Guide/HomePage albo http://learn.adafruit.com/ . moim zdaniem warto rozwazyc beagle bone, troche mniejsze wsparcie, ale duzo wieksze mozliwosci. takie arduino mega skrzyzowane z raspberry pi na sterydach. za to praktycznie wszystkie tutoriale z beaglebone mozna przelozyc 1:1. zalety masz takie ze przetwarzanie obrazu nie powinno byc problemem, oraz programowac mozesz w kazdym jezyku,
@mikrolongin: Podstawowa wiedza wystarcza, w arduino raczej potrzebna jest cyfrówka (rejestry przesuwne, bramki) niż analogówka. Oczywiście jak będziesz chciał coś zaawansowanego zrobić to analogówka jest nie do ominięcia (obliczenie prądu dla danych elementów itd).

plytka z dziurkami - Płytka stykowa
@mikrolongin: Mysle ze zdecydowanie lepiej Arduino - ono jest stworzone do różnych zastosowań jakie masz na myśli. RaspberryPI jest komputerem, ale jego logika pracuje na 3,3V (podczas gdy wiele rzeczy pracuje raczej na 5V). Dodatkowo RPI nie ma żadnych zabezpieczeń na pinach co sprawia, że bardzo łatwo je uszkodzić jeśli się coś źle podłączy (co robi się często jak się zaczyna [jak się już człowiek zna to wciąż się to robi
@mikrolongin: a ja powiem całkowicie odwrotnie niż reszta. Do podlewania kwiatków albo RPi, albo... ATMega8 + własna płytka uruchomieniowa. ;)

Dlaczego? Arduino ma ten swój #!$%@? bootloader, swoje środowisko i swój upośledzony język. Jakiekolwiek próby napisania własnego programu w C (już nie mówię o ASM) i wrzucenia tego na Arduino to kupa zabawy. Sam długo się męczyłem aż w końcu zrezygnowałem. A uważam że nie ma sensu uczenia się języka Arduino.