Aktywne Wpisy
typeczek +5
Od ponad tygodnia piszę z laską, która jest moim topem zarówno z wyglądu jak i charakteru. Czasami do siebie dzwonimy, rozumiemy się bez słów, oboje jesteśmy 30+ po przejściach, gadamy jakbyśmy się znali wiele lat. Z rozmowy wynika, że szukamy tego samego i mamy podobne oczekiwania wobec partnera, śmieszą nas te same rzeczy i mamy podobną wizję życia. Problem polega na tym, że ja mieszkam w mieścinie na Pomorzu a ona w
Aktywne Znaleziska
Olgierdano- on akurat jest raczej normalny. Tzn. trochę mnie dziwi całe jego zaangażowanie w sprawę bo o ile podziwiam go i popieram całym sercem to nie jestem sobie w stanie wyobrazić komu by się chciało poświęcać większość swojego wolnego czasu na wojny z Rudym. Pomyślcie poza tym ile to wydanych pieniędzy na podróże, procesy itd. Ale spoko może to jego hobby, dziwne, ale nie mi oceniać, plus no zdecydowanie robi coś dobrego. Olgierda oceniłbym jakoś ekscentrycznego, acz normalnego, zdrowego gościa.
Szczesny- nie przyglądałem się aż tak jego postaci, ale podobnie jak Olgierd. Plus jest redaktorem, który wziął się za medialny temat. Zdrowy acz nieco ekscentryczny.
Barney- no tak tutaj już Choroszcz: poziom średni. Jest w stanie normalnie funkcjonować, mieć rodzinę, chodzić do pracy, ale do normalności to mu #!$%@? daleko xd. Ewidentnie coś tam nie trybi i to całkiem sporo, ale Barnejoza sporo tam miesza. Plus jest tez dziadem Januszem.
Po drugiej stronie:
Organista- ewidentnie chory na głowę młody chłopak wymagający pomocy lekarza. Dodatkowo ma parcie na szkło. Myśle że spektrum autyzmu to najmniejszy wymiar upośledzenia jaki można mu przypisać. W innym wypadku może być też mało inteligetny lub nie posiadać praktycznie zdolności społecznych, jednak jakoś tam funkcjonuje. Choroszcz: poziom umiarkowany
Czeczet- druid, krasnolud co się kręci dookoła Uniwersum Szkolnej 17 i Uniwersum Narodowego, czyli dwóch bardzo #!$%@? światów. Ma parcie na szkło, niby coś tam trybi, ale sam fakt że regularnie pojawia się w obydwu uniwersach i tego jakie ma poglądy klasyfikuje go zdecydowanie jako #!$%@?. Trochę duże dziecko. Choroszcz: poziom średnio zaawansowany
Konon- co tu dużo mówić. Chory na głowę fest. Mitoman, upośledzony, wielkie dziecko, kompletnie nie rozumie otaczającego go świata. Tutaj bez zaskoczenia Choroszcz: poziom zaawansowany
Kosno- jajeczny książę, ekoludek, krecik. Oderwany od rzeczywistości przegryw, w jego głowie jest tylko jedno-niewiele. Na pierwszy rzut oka wydaje się tylko przegrywem, ale jak się zagłębimy w jego teorie, sposób postrzegania świata itd. To odkryjemy osobę nie do końca tak głupia jak się wydaje (potrafił wyłudzać publiczne pieniądze, a wiec trzeba mu oddać nieco sprytu), jednak jest zupełnie zagubiony i mocno #!$%@?ęty. Wisienka na torcie jego osoby jest sposób w jaki się ubiera, a wczoraj swoim ortalionowym garniturem ze śmietnika przebił wszystkich. Choroszcz: poziom zaawansowany.
Ekspertów w studiu i prowadzącej nie oceniam bo z perspektywy uniwersum za wiele o nich nie można powiedzieć i nie mają oni dla niego tak dużego znaczenia.
#kononowicz
Komentarz usunięty przez autora