Wakacje 2006 r., za oknem słyszysz śpiew ptaków, wstajesz rano, żeby przejść kolejną misję Call od Duty 2, które to dostałeś niedawno od rodziców (。◕‿‿◕。) #nostalgia
@Atraks: Wakacje 2006 r., za oknem słyszysz śpiew ptaków, wstajesz rano, i już wiesz, że musisz iść do roboty co by sobie zarobić na hulanki #wykop30plus
@Atraks: a teraz wstajesz jak jest ciemno, ledwo możesz zwlec się z łóżka żeby iść do #!$%@? kołchozu, w radiu na telefonie słyszysz że inflacja #!$%@? a wojna tuż za granicą, jedziesz oczywiście tramwajem bo paliwo tak drogie że nie stać cię nawet na utrzymanie auta mimo że pół życia uczyłeś się żeby mieć dobrą edukację, potem po robocie do domu żeby szybko zjeść odgrzewane żarcie i do spania
@Atraks: @bonczur: Tak misji na najtrudniejszym levelu nie dało się przejść.
Trzeba było eliminować moździerze, a jak miałeś 4 na radarze, to zginąłeś, ale na najwyższym poziomie tak szybko ich przybywało, że przeładowanie broni zabierało za dużo czasu
@Atraks: Piękne czasy, ogrywałem jakoś jesienią-zimą bo latem nie było czasu. Za oknem deszcz albo śnieg i mróz a ja wesoło strzelam do szkopów. Chyba pierwszy COD zaczynał się od takiej ostrej apokalipsy po chwili skradania. Cudo!
@Kristof7: Pierwszy cod zaczynał się od misji na torze szkoleniowym zaś 2 misja to było lądowanie w Normandii i ustawianie przekaźnika aby samoloty znały strefę zrzutu. W dodatku United offensive zaczynało się w Bastogne w okopię mając klip czy dwa do M1 Garand czyli 8-16 pocisków:D
@Atraks: ja wspominam cod 4, ehh czlowiek chodzil sobie do gimnazjum i pykał po necie w coda( ͡°ʖ̯͡°) teraz to nawet nie mam ochoty na 10 minut wlaczyc jakiejkolwiek gry od kilku dobrych lat... doroslosc #!$%@?
@Atraks: Gierki dzisiaj: promka na steamie/ darmoszka z EPICa/ cokolwiek byś nie chciał z torrentów z 1337x Gierki dawniej: wyłącz kompa, wyjmij dysk i idź do kumpla, podpinając go zmień zworkę z Master na Slave i skopiuj sobie to Gta San Andreas czy innego Undergrounda 2 :P Gry roznosiły się jak wirus. Ktoś miał internet pobrał i potem całe miasto miało z kilku źródeł zgrywając na płytki/ po lanie, wpadajac
Jesień 2022 r., jesteś ruskiem, a gra stała się rzeczywistością. Nad głową słyszysz polskie pioruny. Wstajesz rano, bo w okopię zimno i mokro. A rodzice dostaną za ciebie ładę (。◕‿‿◕。)
Tak misji na najtrudniejszym levelu nie dało się przejść.
Trzeba było eliminować moździerze, a jak miałeś 4 na radarze, to zginąłeś, ale na najwyższym poziomie tak szybko ich przybywało, że przeładowanie broni zabierało za dużo czasu
Moi rodzice mi kupowali wszystko xd ale gry komputerowej nigdy by mi nie kupili.
Dostałem na święta w 2005 i ten moment stresu czy pójdzie mi na kompie, na szczęście poszedł ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pierwszy cod zaczynał się od misji na torze szkoleniowym zaś 2 misja to było lądowanie w Normandii i ustawianie przekaźnika aby samoloty znały strefę zrzutu.
W dodatku United offensive zaczynało się w Bastogne w okopię mając klip czy dwa do M1 Garand czyli 8-16 pocisków:D
teraz to nawet nie mam ochoty na 10 minut wlaczyc jakiejkolwiek gry od kilku dobrych lat...
doroslosc #!$%@?
Gierki dawniej: wyłącz kompa, wyjmij dysk i idź do kumpla, podpinając go zmień zworkę z Master na Slave i skopiuj sobie to Gta San Andreas czy innego Undergrounda 2 :P Gry roznosiły się jak wirus. Ktoś miał internet pobrał i potem całe miasto miało z kilku źródeł zgrywając na płytki/ po lanie, wpadajac