Wpis z mikrobloga

Słuchajcie mam problem.
Całe życie odkąd pamiętam chciałem być górnikiem.
Wiem że to ciężka i niebezpieczna dla zdrowia życia praca ale żaden z argumentów nie zabił we mnie chęci wykonywania tego zawodu.
Po skończeniu z najlepszymi wynikami Górniczo-Energetycznej szkoły w Koninie zacząłem starać się znaleźć pracę w zawodzie.
Wiedziałem że na początku będzie ciężko i raczej będe zapierdzielał najciężej jak się da ale to wciąż nie blokowało mojej pasji.
Okazało się jednak że ze względu na moją chorobę nie mogę pracować w kopalniach i tego typu miejscach ze względu na pył oraz zanieczyszczone powietrze.
Potem jednak siedząc w domu odpaliłem streama z gry odpalałem ich coraz więcej aż po jakimś czasie zdobyłem dosyć dużą ilość widzów i faloł na instagramie.
Los chciał tak że zostałem influenserem robie to już 3 lata i ostatnio mam myśli żeby ze sobą skończyć...
To jest za cieżka praca jeśli chodzi o psychikę to już w ogóle..
Ostatnio musialem nagrać 2 stories na temat współpracy którą załatwił mi mój menager a dzisiaj muszę wstawić jeszcze zdjęcie i wymyśleć do niego opis...
Ludzie którzy nigdy nie prowadzili instagrama nie mają pojęcia co to ciężka praca ponieważ każdy głupek i leń może iść na jakąś budowe na 8 godzin i wrócić sobie do domu.
My za to musimy wymyślać opisy do zdjęć , Znaleźć odpowiedni kadr żeby nagrać story to wszystko jest tylko dla wytrwałych..
#famemma
  • 1