[R.....8]

Swoje 22-e zwycięstwo Nelson Piquet osiągnął podczas GP Australii 1990, tuż po wspomnianym wczoraj GP Japonii. Brazylijczyk rywalizował wtedy z kierowcami Ferrari i McLarena - najlepszych wówczas drużyn w stawce. Nelsonowi udało się uporać ze wszystkimi rywalami oprócz Ayrtona Senny. Świeżo upieczony mistrz świata doznał jednak awarii i musiał się wycofać oddając prowadzenie kierowcy Bennetona. W końcówce wyścigu największym rywalem Piqueta w walce o zwycięstwo był kierowca Ferrari - Nigel Mansell. Brytyjczyk próbował dogonić Brazylijczyka, ale nie zdążył. Nelson minął linię mety 3 sekundy przed Mansellem i ponad 35 sekund przed Prostem.

Był to ostatni wyścig sezonu, a zwycięstwo dało Piquetowi trzecie miejsce w klasyfikacji kierowców mistrzostw świata 1990, choć jeszcze przed dwoma wyścigami był szósty.

#f1 #100dniznelsonem 95/100 <- tag do obserwowania lub czarnolistowania

[R.....8]

@Redz18:

[eternal_slavo]

@Redz18: dwadzieścia dwa-e zwycięstwo? Gdzie wy się wykopki nauczyliście tak masakrować liczebniki porządkowe? Chcesz napisać 'dwudzieste drugie', to piszesz 22. (z kropką), a nie jakieś eee jak Kubica xDDD