Wpis z mikrobloga

2388 + 1 = 2389

Tytuł: Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych Żydów
Autor: Deborah Feldman
Gatunek: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ocena: ★★★★★★★
ISBN: 9788366005990
Tłumacz: Kamila Slawinski
Wydawnictwo: Poradnia K
Liczba stron: 272
Tę książkę można opisać tylko jednym słowem: przerażająca. Ewentualnie można posilić się słownikiem synonimów. Sama wychowałam się z ortodoksyjnej religii jaką są Świadkowie Jehowy i ilość podobieństw jakie znalazłam pomiędzy tym światem, a światem Satmarów jest ogromna. Przeraża mnie to, że takie społeczności istnieją i tak bardzo niszczą życie młodych ludzi. Przeraża mnie to, że są ludzie, którym takie życie odpowiada, którzy fanatycznie przestrzegają zasad określonych w ich religii. Przeraża mnie to, że i w XX i XXI wieku istnieją ludzie odcięci od świata, całej jego wiedzy i ogólnie wszystkiego co ten świat ma do zaoferowania. Przeraża mnie to, że człowiek nie może sam podejmować decyzji, a są one podejmowane za niego nawet wtedy, kiedy jest on dopiero w łonie matki.

Mówiąc, że można opisać tę książkę tylko jednym słowem lekko skłamałam. Bo jest jeszcze jedno: nadzieja. Jak wskazuje sam tytuł autorka wyrwała się z uścisku sekty w której była. Zajęło jej to bardzo dużo czasu. Kosztowało ją to wiele wyrzeczeń oraz musiała znaleźć w sobie mnóstwo pokładów siły, aby to zrobić ale to zrobiła. Celowo unikam stwierdzenia, że jej się udało. Udać to może się wygrać w loterii. Ona to po prostu zrobiła, a tym samym nagłośniła sprawę i możliwe, że swoją postawą zainspirowała inne osoby, które dalej tkwią w tej, czy innej sekcie.

Życiorys Deborah jest przede wszystkim smutny. Dziecko pozbawione radości i dzieciństwa. Kobieta pomijana tylko dlatego, że urodziła się kobietą. Człowiek wzgardzony przez swoją społeczność z powodu rodziców o niezbyt dobrej opinii. W jej życiu nie było miejsca na nią i na jej pragnienia. Musiała robić to co każą jej inni, myśleć wedle upodobania innych i zachowywać się tak jak dobrej Żydówce przystało.

Mam jedynie dwa zarzuty do tej pozycji: styl pisania autorki nie do końca mi pasował oraz wydała mi się ona lekko wyniosła. Są to jednak moje subiektywne odczucia i prawdę mówiąc nie dziwię się, że ktoś kto uciekł z takiej społeczności czuje się lepszy od ludzi, którzy w niej zostali.

Gorąco polecam każdemu.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #biografiabookmeter #autobiografiabookmeter #pamietnikbookmeter
Owieczka997 - 2388 + 1 = 2389

Tytuł: Unorthodox. Jak porzuciłam świat ortodoksyjnych...

źródło: comment_1665397317McZLXTMgCsqidaou7lWB6E.jpg

Pobierz
  • 74
  • Odpowiedz
Informacje nt. książki z tagu #bookmeter:

Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★★ (7.8 / 10) (5 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-11-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: reportaż, literatura faktu, prasa
Liczba stron książki: 272

Ostatnie recenzje tej książki:
1\. 2021-02-17 - Użytkownik nuj-ip ocenił na: ★★★★★★★★ (8.0 / 10) - Wpis »
2\. 2021-01-29 - Użytkownik DragonEW ocenił na: ★★★★★★★★★★ (10.0 /
  • Odpowiedz
@sierpien22: oglądałam najpierw serial właśnie. Jak obejrzałam serial to stwierdziłam, że jest dobry. Jak przeczytałam książkę to doszłam do wniosku, że twórcy serialu wytarli sobie tyłek jej historią i moja ocena poleciała na łeb na szyję. Też nie polecam najpierw oglądać serialu.
  • Odpowiedz
@Owieczka997: Dokładnie, tam nie chodziło o uproszczenia. Tam miejscami moim zdaniem były karykaturalne przerysowania - żeby się lepiej sprzedawało.
Oczywiście nie znam Twoich doświadczeń, ale wydaje mi się, że ci ortodoksi no tak, ortodoksyjne formy. Ale coś oleju w głowie mieli. Jakoś pozwolili jej na biblioteki, na studia ? bo nie pamiętam - oczywiście by lepiej kroić gojów :)
  • Odpowiedz
@sierpien22: Tzn Świadkowie Jehowi nie są aż tak ortodoksyjni jak Satmarowie ale metody mają podobne. W zasadzie brakuje tylko zamknięcia się w gettach i odcięcia od edukacji i mamy 1:1. Jak ktoś jest od małego to ma bardzo zmielony mózg. Myślenie jest zupełnie inne. Możesz się uczyć, oglądać filmy, seriale, korzystać z życia bo masz to na wyciągnięcie ręki ale "sam" wybierasz, że nie skorzystasz z tego bo Bóg tego nie
  • Odpowiedz
@Owieczka997: No czekaj, przecież to było w Stanach, ba w NY. Nawet w serialu był tam jakiś, co kręcił biznesy z gojami - czego przecież nie wolno, NO CHYBA, że na pożytek wspólnoty :) To są Żydy, z nimi nie wygrasz .)
"do bibliotek chodziła głównie w tajemnicy" - no ciekawe, taka zamknięta sekta - i nikt tego "nie zauważył"?...
Zaraz mi się przypominał Skrzypek na dachu - oczywiście
  • Odpowiedz
@sierpien22: oj to by dużo było do opisania polecam tag #nowomowajehowych

Ale tak w skrócie:
1. Cały Twój świat kręci się wokół zboru. Spotkania jak ja odchodziłam były 2 razy w tygodniu, kiedyś były 3 razy. Jak nie przyszedłeś na jedno to już mogli dzwonić, pisać, odwiedzać i pytać dlaczego Ciebie nie było, czy coś się stało i stałe przypominanie, że zbór i Bóg to najważniejsze na świecie wartości.

2. Oprócz
  • Odpowiedz
@sierpien22: a i jeszcze jedno: wykluczenie. Jak sam odejdziesz albo Cię wyrzucą to cała Twoja rodzina, znajomi i przyjaciele nie mogą z Toba rozmawiać, spotykać się, nic. Znałam wiele rodzin, które wyparły się własnych dzieci, mężów, żon itd, nie bacząc na nic. Np. w przypadku małżeństwa to zachęcano do rozwodów. Nie ważne ile byli razem i jak bardzo się kochali.
  • Odpowiedz
byłam członkiem kiedy wózeczki dopiero wchodziły w użycie więc za moich czasów to chodź człowieku po domach


@Owieczka997: jakie wózeczki? nie rozumiem; ale faktycznie już dawno do mnie nikt nie stukał

Zły świat, popęd, święte małżeństwo itp itd to jest w wielu "odłamach" wielu wierzeń.
Powiedz, czy dobrze mi się wydaje, że u mojżeszowych najwyższym autorytetem jest LOKALNY rabin? "Jeden powie tak, inny powie nie do końca tak, bo trochę tak".
  • Odpowiedz
@Owieczka997:

Dziecko pozbawione radości i dzieciństwa. Kobieta pomijana tylko dlatego, że urodziła się kobietą. Człowiek wzgardzony przez swoją społeczność z powodu rodziców o niezbyt dobrej opinii. W jej życiu nie było miejsca na nią i na jej pragnienia. Musiała robić to co każą jej inni, myśleć wedle upodobania innych i zachowywać się tak jak dobrej Żydówce przystało.


Jakbym czytała o sobie, tylko zmienić treść na taką:

"Dziecko pozbawione radości i dzieciństwa.
  • Odpowiedz
@sierpien22: sorry że się wtrącę, ale jako były ŚJ nie mogę odpuścić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

jakie wózeczki? nie rozumiem;

Takie jak Mirek @bizonsky (przepraszam za wołanie) wrzucił w tym wpisie:
https://www.wykop.pl/wpis/67557539/sekta-swiadkow-jehowy-poluje-na-kolejne-ofiary-mul/

ale faktycznie już dawno do mnie nikt nie stukał

Bo w trakcie pandemii nie pukali. Wrócili do głoszenia od drzwi do drzwi miesiąc temu.

najwyższym autorytetem jest LOKALNY rabin?

Nie. Najważniejsze jest to, co napisano
Sandrinia - @sierpien22: sorry że się wtrącę, ale jako były ŚJ nie mogę odpuścić ( ͡°...

źródło: comment_1665404569ljB4T1j1s6AxE14bp5NsrR.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Sandrinia:

cześć koleżanko ()


Cześć! ()

@sierpien22: Koleżanka wyżej odpowiedziała w sumie na Twoje pytania to nie będę się powtarzać ale też nie chcę porównywać do KK, czy licytować się kto gorzej niszczy świat. KK ma swoje za uszami ale ŚJ też i najgorsze w tym wszystkim jest to, że ludzi wiedzą np. o pedofili w kościele i
  • Odpowiedz
sorry że się wtrącę


@Sandrinia: Ależ zapraszam!

w sensie "nielegalne ustawiane w pasie ruchu drogowego jakim jest chodnik materiałów reklamowych"?
No to u mnie na "wiosce" tego nie ma, mimo, że kilka lat temu se wywalili bożnicę/zbór czy jak to tam się zwie - widocznie za dużo razy się odbili od mojego progu. Bo ja to miły jestem, ja nawet jak mi się nudzi to pogadam. Te szczęki na podłodze. Ale
  • Odpowiedz
@sierpien22: i super, pytaj. Zapraszam na DM, chętnie napisze więcej. Chciałabym żeby ludzie wiedzieli więcej o ŚJ bo może wtedy ktoś by się za nich zabrał. A jak lubisz trollować to zapraszaj do domu i zacznij o biblii rozmawiać ale tak na serio. Tam znają tylko wyuczone formułki i mało kto tak na prawdę zna biblię xD
  • Odpowiedz