Wpis z mikrobloga

2385 + 1 = 2386

Tytuł: The Night Always Comes
Autor: Willy Vlautin
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★

Trzydziestoletnia Lynette ledwie wiąże koniec z końcem. Pracuje na dwa etaty, wynajmuje zaniedbany dom w Portland, dzieląc go ze zgorzkniałą matką i niepełnosprawnym intelektualnie bratem. Ma za sobą depresję, aborcję i próby samobójcze, a jedyne ukojenie przynosi jej szklanka zimnego jägermeistera. Trudną przeszłość i przytłaczającą teraźniejszość ma jej osłodzić spełnienie marzenia – wykupienie domu, który zapewniłby spokój i stabilizację jej i jej rodzinie. Ale co zrobić, gdy wszystkie plany legły w gruzach?


Przygnębiająca lektura o ludziach, którzy zostali gdzieś w tyle, kiedy świat idzie do przodu. Pomijając depresję, alkoholizm, trudne dzieciństwo, prostytuowanie się itd. główna bohaterka jest naiwna i nie za mądra. Autor nie jest w stanie przedstawić jakiegoś logicznego toku jej myślenia, który tłumaczyłby podjęte przez nią decyzje, bo takiego toku po prostu nie ma. No i poza problemami psychicznymi niczego się o niej nie dowiadujemy. Dodatkowo część informacji autor przedstawia nam za pomocą dialogu, co jest pójściem na łatwiznę.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu

#bookmeter #literaturapieknabookmeter
Pobierz
źródło: comment_1665382258dmwl6Ndr8Vsl2ijA4FJest.jpg