[toodrunktofuck]

Miasto na wzgórzu. Jestem po pierwszym sezonie i póki co jest dobrze, takie trochę The wire na mniejszą skalę i trochę słąbsze. Można za to szybko się wkręcić bo The wire potrzebuje całego sezonu żeby się spodobało, przynajmniej większość ludzi tak ma. Dobra rola Kevina Bacona.

Boston, początek lat 90. ubiegłego wieku. Przestępczość rozwija się w zastraszającym tempie, a gangsterzy działają z cichym przyzwoleniem policji. Dla miejscowych funkcjonariuszy korupcja i rasizm stanowią normę. Wierzący w ideały zastępca prokuratora okręgowego, pochodzący z Brooklynu Decourcy Ward, postanawia coś zmienić. Zawiązuje sojusz ze skorumpowanym, ale cieszącym się ogromnym uznaniem agentem FBI, Jackiem Rohrem. Ich wspólne śledztwo dotyczące rodziny z Charlestown, która napada na samochody pancerne, doprowadza do szokujących odkryć. W kręgu podejrzanych są funkcjonariusze bostońskiej policji, a także najważniejsze osoby w mieście.

#seriale