Wpis z mikrobloga

Zesraliście się kiedyś tak prawilnie w gacie w dorosłym życiu?
Ja jakieś 5 lat temu czyli w wieku ok 25 lat. Pracowałem wtedy w sadzie przy zbieraniu jabłek i tego dnia coś od rana mi bulgotało w lelutach.
Przyszła pora na zbieranie spadów, a więc co chwila na kolanach, żeby zbierać jabłka z ziemi do wiadra i do góry, żeby sypać do palety jadącego cały czas ciągnika.
Góra dół, góra dół, no i za którymś razem pierścień puścił.
Do fajrantu #!$%@?łem z tym gównem w gaciach, a jak mnie typiara odwoziła, to w samochodzie opierałem się tylko plecami o tylne siedzenie z dupą w górze, żeby nie dotknąć siedziska.
Takie życie.
#przegryw
  • 14
  • Odpowiedz
@kaczek93 bylem blisko.

Kiedyś wracałem z pracy o 4 nad ranem w Krakowie i dopadła mnie taka sraka że czułem że nie dojdę do domu, na dzwonienie i czekanie na taryfę też było za późno.

Na szczęście był jakiś strip club, gdzie mogłem pójść i się wysrac.

Potem dla przyzwoitości zamówiłem drinka czy tam herbatę za 50 pln i pogadałem z jakąś striptizerka (nota bene okazało się że to była doktorantka na
  • Odpowiedz
@kamil150794 prawda, stety albo niestety. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Tam są jakieś strip cluby na Dietla i tam mnie akurat sraka dopadła. Nawet nie było gdzie się wysrac, bo to ścisłe centrum miasta

Swoja drogą, to też jest dowod na to że w życiu każdego człowieka jest mnóstwo momentów które dobrze opisane będą dobrze brzmieć i dobrze się sprzedawać w ramach small talku, nawet jeżeli dotyvza problemów ze
  • Odpowiedz