Wpis z mikrobloga

@tajemny-poliszynel: golonka chodziła za mną od dawna. Zjadłem rewelacyjna ostatnio w Wunderbar w Kato. Tania nie była ale smak, skórka przypieczona chrupiąca, tłuszczyk, mięso wszystko pierwszorzędne. Do tego piwo z oktoberfest. Rewelacja.
@tybbet: @jatylkozapytac: ja z jakies 1.5 msca temu jadlem golonke w karczmie na wzgórzu w Mikołowie. Ogolnie moge polecic byla dobra. Jedyny minus ,ze jadlem na zewnatrz i bylo pełno os i tych duzych much. To zapamietam chyba na zawsze jak musialem od piwa i goloneczki odganiac te osy inwielkie muchy. Sama golonka bardzo dobra.