Wpis z mikrobloga

@Gzyro: Tu nie trzeba niczego udowadniać - parę piw jeszcze przejdzie, ale typowe chlanie po stimach to głupota, bo niepotrzebnie obciąża się organizm, a efekty są mizerne - no chyba, że wali się koks to wtedy inna bajka, ale nadal lepiej ograniczyć się do niewielkiej ilości.
  • Odpowiedz
@rees90: No stary jak ja kiedyś waliłem niby mefa + gigantyczna ale to gigantyczna ilość alko przez 2 dni to na zjeździe umierałem i błagałem myślałem że pójdę do piachu seryjnie.
  • Odpowiedz
@Gzyro: Każdy jaki próbowałem był mocno średni w porównaniu do kryształu. Coś tam weselej i fajna gadka. Ale zdaje sobie sprawę, że nie miał za dużo % czystości raczej
  • Odpowiedz
@rees90: No jak ja dzisiaj sobie posypałem tyci tyci po rocznej przerwie to tak mnie jebło że ja #!$%@? ale potem już lajtuwa zawsze tak mam i jest zajebiście
  • Odpowiedz
@rees90: Dlatego trzeba myśleć, bo po co pić, jeżeli nie sponiewiera tzn. do pewnego momentu? Znam stimiarzy, którzy przepijają te fazy i kilku skończyło na OIOM-ie.
@Gzyro: Euforia ze stymulacją, krótki czas działania i brak zejścia/możliwość zaśnięcia.
  • Odpowiedz
@ArcyPrzegryw: Ja to co mam dzisiaj juz prawie kończe bo wale od 17 to jakiś empatogenik i zajebiście jest.
No nie ma co męczyć organizmu i tak jest styrany po stimie a w ciągach to już tragedia raz miałem taki ciąg i nigdy więcej.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Gzyro: oby Cię nie zjadło jak zobaczysz fraktale a potem czas zacznie Ci się zapętlać i będziesz miał wrażenie a nawet pewność że jesteś poza nim
  • Odpowiedz
@ArcyPrzegryw: No i jeszcze jedna raz na jakiś czas i naprawdę narkotyki są spoko dla ludzi którzy umią z nich korzystać.Ja tylko miałem problem z alkoholem ale już nie piję.
  • Odpowiedz
@ArcyPrzegryw: Alko to jest zło ludzkości faza nijaka,#!$%@?,można coś #!$%@?ć,kac i #!$%@? lęki ogólnie strucie w #!$%@? i tak wiem że po stimach też to jest ale takich aż #!$%@? się nie bierze.
  • Odpowiedz
@Gzyro: Moim zdaniem to zło właśnie przez dostępność i przyzwolenie społeczne, a faza jest spoko tzn. alko różnie działa w zależności od ilości i nawet konkretnego trunku, wpływa na układ GABA i glutaminian, ale też na dopaminę i serotoninę. Ja tylko raz #!$%@?łem po alko, nigdy lęków nie miałem, a wręcz przeciwnie i kaca też raczej nie, gdy odpowiednio się najadłem i nawodniłem. Zresztą po stimach zejście też jest głównie skutkiem
  • Odpowiedz