Wpis z mikrobloga

via Android
  • 3
@Castellano dalej mniej zepsuci niż Euron, który w serialu był pokazany zbyt przyziemnie, jako gostek z chorobą psychiczną, gdzie w książce jest psycholem, pragnącym zniszczenia, które to objawia się niszczeniem kolejnych bóstw i kultur.

Taki Stannis to mimo zrobienia z niego zbyt wielkiego fanatyka religijnego i skróconego marszy na Winterfell, aż tak na wizerunku od tego pokazanego w książce nie odbiega.
  • Odpowiedz