Wpis z mikrobloga

@J_Dilla: Ale jak byłem na meczu z Anglia rok temu albo ze Szwecja na śląskim to był spoko doping a teraz wziąłem starego na Holandię zobaczysz tata jaka fajna atmosfera a wyszedł taki piknik ze dramat XD

Edit: pomijam ze sam druga polowe siedziałem wpatrzony w telefon bo takie gowno grali ze się odechciewało XD
  • Odpowiedz
@wfyokyga: bo nikt nie kibicuje przegranym. Drużyna Lewandowskiego wytrzymała pierwsze dwa kwadranse meczu, kibice zobaczyli ze piłkarze walczą i zaczęły się dostawy wsparcia. Nawet najbardziej niechętni do kibicowania fani reprezentacji musieli w końcu ugiąć się pod presją wciąż grających piłkarzy i zacząć im kibicować, bo mecz nie rozgrywają parametry sprzętu, lecz piłkarz na murawie i ten nasz reprezentant wiedział, ze Lewy się nie poddał, wiec strzelał z tych wolejów i… kurde
  • Odpowiedz
@KingRagnar: @apoo: @przypadkowylogin: na meczach u siebie kiedyś mieliśmy zajebisty doping bo PZPN przyznawał pewne pulę biletów dla stowarzyszeń kibicowskich które to zazwyczaj stowarzyszają kibolstwo ( ͡° ͜ʖ ͡°) od kiedy to się zmieniło i bilety idą dla firm i pikników to jest jak jest. Na wyjazdach jest inaczej bo pikniki zazwyczaj nie ruszają dupy.
  • Odpowiedz