Wpis z mikrobloga

@userrrr: Kiedyś po stopie przejechała mi dwukółka wyładowana skrzyniami z jabłkami. Ledwie to odnotowałem i raczej otoczenie było bardziej przerażone niż ja sam. No, ale to była bardzo duża opona i miękki grunt. Dziwię się, że ta stopa nie jest naleśnikiem po przejeździe dociążonym (nie chodzi o ładunek tylko obciążenie mające zapewnić mu stabilność) wózkiem widłowym, który porusza się po twardych powierzchniach na kołach bez dętek.
  • Odpowiedz
@szuleer: trochę wózków się na żywo widziało, mniejsze i większe, na moje eksperckie oko jakby mu wózek przejechał po girze to by tak dobrze na pewno nie wyglądała ( ͡° ͜ʖ ͡°) wózki ważą kilka ton i mają dosyć twarde koła
  • Odpowiedz